Biała koszula niekoniecznie do pracy
- Napisane przez Anna Klemm
- wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę
Każda z nas powinna mieć w swojej szafie choć jedną dobrze skrojoną białą koszulę. Obowiązkowo z dobrego materiału - jest to klasyk, za który warto zapłacić więcej i mieć go na dłużej. Biała koszula może posłużyć nam przy każdej okazji zupełnie jak mała czarna (która jest równie niezbędna).
Z doświadczenia wiem, że często wzbraniamy się przed ubieraniem białych koszul w obawie przez zbyt formalnym wyglądem. Kojarzą nam się one z czasami, kiedy mimo płaczu i tupania nogami musiałyśmy zakładać je na szkolne uroczystości, a później maturę, egzaminy, czy rozmowy o pracę. Jednak biała koszula może przydać nam się nie tylko podczas różnych biznesowych, formalnych spotkań.
Pamiętajmy, żeby kupując ten element odzieży dobrać odpowiedni rozmiar. Koszula nie może rozchodzić się w biuście czy też na brzuchu, po co nam stres związany z ciągłym poprawianiem i sprawdzaniem czy wszystko jest ok :-) Najlepiej wybrać model klasyczny, bez żabotów, pasków, wzorków czy innych udziwnień, które dziś są modne, a jutro mogą już nie być. Najlepiej sprawdzi się koszula o męskim kroju, dopasowana do naszych kształtów, zapinana na guziki.
Po zakupie tego idealnego modelu można już tylko dobierać "doły" i komponować w dowolne zestawy, a zapewniam, że jest ich wiele... bo taka koszula wygląda świetnie w zestawieniu z klasyczną spódnicą czy czarnymi spodniami - włożona w środek będzie idealnym zestawem do pracy. W połączeniu z dżinsowymi rurkami i balerinami będzie świetną opcją na wyjście do galerii na zakupy. Do tego duża torba, podwinięte rękawy i mamy gotowy zestaw casualowy.
Wieczorem baleriny zamieniamy na szpilki, torbę na kopertówkę, dodajemy błyszczące kolczyki, poprawiamy makijaż i mamy gotowe ubranie na wyjście do klubu :-)
Biała koszula jest idealnym rozwiązaniem, kiedy nie ma się w co ubrać, a przecież takie sytuacje się nam zdarzają prawda?:-)