Menu

logo tjk main 

Czy szukanie pracy przez Internet jest bezpieczne?

Czy szukanie pracy przez Internet jest bezpieczne?

Internet jest dla nas pewnego rodzaju dobrodziejstwem. Możemy znaleźć tu niemalże wszystko. Mówi się, że jeśli czegoś nie znajdziemy to najzwyczajniej w świecie to nie istnieje. Jednak w całej swej doskonałości, Internet kryje w sobie wiele pułapek, nierzadko dość niebezpiecznych i nieprzyjemnych w konsekwencjach. Jedne z nich dotyczą ofert pracy.

Obecnie umieszczanie ofert pracy w sieci jest dla obu stron – pracodawców i poszukujących pracy – ogromnym ułatwieniem. To opcja, która jak żadna inna oszczędza nasz cenny czas. Ogłoszenia są łatwo dostępne, na bieżąco aktualizowane. Dokumenty aplikacyjne wysyłamy dosłownie w chwilę. Nie musimy biegać z CV po firmach, po prostu kompletujemy informacje o nas i klikamy „wyślij”.

Jest szereg stron internetowych zawierających ogłoszenia według danej branży, co znacznie ułatwia szukanie. Np. portal dla pracowników IT, dla asystentek/sekretarek. Dzięki nim łatwiej przebić się przez ogrom ogłoszeń, które nas nie interesują. Skupiamy się tylko na tym, co szukamy.

Dzięki popularnym portalom społecznościowym, headhunterzy sami nas znajdują, przeglądając nasze profile. Wyszukują w ten sposób osoby, które przynajmniej wstępnie pasują do oferowanego stanowiska pracy. Wówczas nawet, jeśli aktualnie nie szukamy pracy czynnie, możemy zupełnie przypadkowo mieć szansę na dużą zmianę.

Niestety rzeczywistość nie zawsze jest różowa. Z tego bogatego narzędzia o wielkiej mocy, korzysta też spore grono oszustów. Zdarzają się oferty, które z prawdą nie mają nic wspólnego. Pół biedy, jeśli to tylko okazuje się, że firma oferuje zupełnie coś innego niż zawierało kuszące ogłoszenie. Gorzej, jeśli oferta jest przykrywką dla nielegalnego interesu, który może się dla nas źle skończyć. Jako przykład można tu przytoczyć oferty dla opiekunek dla dzieci lub osób starszych, za którymi faktycznie kryją się agencje towarzyskie, lub handlarze ludźmi. Ale to naprawdę najbardziej skrajne z przypadków.

Na rynku ofert pracy wiele jest firm, które umieszczają fałszywe ogłoszenia.

Co powinno wzbudzić w nas czujność?

Zdecydowanie ogłoszenie, które nie zawiera informacji o oferującym pracę. Jeśli firma ukrywa swoją nazwę, a oferta gwarantuje kosmiczne zarobki i wspaniałe warunki zatrudnienia – to prawie pewne, że jest to zwykłe oszustwo. W taki sposób naciągacze zdobywają potrzebne im informacje. Okazuje się, że to bardzo prosty sposób by zyskać mnóstwo danych wykorzystywanych np. do fałszowania dowodów osobistych. Stąd już niedaleka droga do obciążenia nas pożyczką lub kredytem. Wystarczy, że w CV podamy nasz dokładny adres, datę urodzenia. Może to przysporzyć nam nie lada kłopotów. Najlepszym sposobem by tego uniknąć, jest nieumieszczanie tego typu danych. Dla potencjalnego pracodawcy takie informacje na tym etapie rekrutacji są zupełnie zbędne.

Niestety często zdarza się tak, że oferty pracy przedstawione są w sposób niebudzący żadnych podejrzeń. Ogłoszenie zawiera wszystkie potrzebne dane. Firma faktycznie istnieje, nie ma podstaw by siać niepewność. Dopiero podczas rozmowy kwalifikacyjnej okazuje się np., że do obowiązków asystenckich, poza typowymi zadaniami, również wymagana będzie od nas dyspozycyjność podczas wieczornych spotkań z klientami… I nagle okazuje się, że bardziej niż asystentką możemy być panią do towarzystwa.

Wyobraźnia ludzka nie zna granic. Zdarzają się tak absurdalne oferty pracy, że naprawdę ciężko uwierzyć, że ktoś mógłby z nich skorzystać. Jak np. praca dla asystentki fotografa przy sesjach rozbieranych, gdzie głównym warunkiem jest praca… nago. A to, dlatego, by modelka nie czuła się niezręcznie…

Nie można tu pominąć przykładów firm, które oferują wspaniałe zarobki, idealne warunki pracy, ale warunkiem koniecznym jest odbycie szkolenia, za które sami musimy zapłacić. I kto tu zarabia?

Ponieważ Internet nie jest skarbnicą wyłącznie rzetelnych informacji a także doskonałym miejscem do oszukiwania i naciągania ludzi - jak się uchronić przed ryzykiem?

Przede wszystkim być czujnym. Jeżeli cokolwiek wzbudza naszą niepewność, to dokładnie sprawdźmy czy dana firma w ogóle istnieje. Jeśli okaże się to niemożliwe, to zignorujmy ogłoszenie, które powoduje w nas mieszane uczucia. Lepiej nie ryzykować i poczekać na coś, co będzie wiarygodne i realnie atrakcyjne. Istnieją strony internetowe, które pozwalają pobrać KRS danej firmy, wpis do ewidencji działalności gospodarczej. Możemy sprawdzić czy firma w ogóle jest zarejestrowana.

Jeśli tylko możemy, sprawdzajmy wiarygodność firmy. Starajmy się chronić naszą prywatność i nie udostępniajmy naszych pełnych danych osobowych. To najbezpieczniejszy sposób, by uchronić się przed przykrymi konsekwencjami. Oczywiście, czujność jest bardzo ważna, jednak pamiętajmy, że większość ofert pracy jest rzeczywiście prawdziwa i wiarygodna. Tak, jak dla nas czas jest cenny, tak i dla pracodawców również.

Jak wspomniałam na początku, Internet jest najszybszym i najłatwiejszym sposobem na szukanie pracy/kadry pracowniczej. To w dużej mierze wstępna rekrutacja. Szukający pracy odrzucają te propozycje, które w ogóle ich nie interesują, a pracodawcy z nadesłanych ofert wybierają wyłącznie dla nich atrakcyjne. Dzięki temu obie strony mają możliwość dokonywania szybkich wyborów.

Wielu ludzi w ten sposób szuka pracy i naprawdę znajdują to, czego szukają. W chwili obecnej przed Internetem nie uda się uciec. Ofert pracy jest mnóstwo, więc z pewnością wśród nich większość jest naprawdę godna uwagi. Te negatywne przykłady, to zaledwie odsetek, który niestety istnieje.

Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umieć rozsądnie z tego korzystać. Tak jak ze wszystkim. Internet z całą pewnością jest wielkim udogodnieniem dla ludzi. Taka jego rola. Warto jednak pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania, jak na drodze. To, że my jesteśmy uczciwi i ostrożni, nie oznacza, że druga strona również. Warto, więc wzmocnić swoją nieufność, w końcu szukamy pracy naszych marzeń a nie kłopotów i rozczarowań.

Magdalena Zbytek-Książkiewicz, 30l.

 


 

8-12

Ten artykuł oraz wiele ciekawych innych przeczytasz w naszym
magazynie-miesięczniku TO JA KOBIETA. ZAPRASZAMY!

powrót na górę