Menu

logo tjk main 

Jak przygotować organizm do Świąt Bożego Narodzenia? Zalecenia dietetyka

Przed nami Święta Bożego Narodzenia... Jest to czas spotkań rodzinnych, radości, refleksji, lenistwa... i okres przyprawiający o „zawrót głowy” nasze kiszki.

Święta służą wspólnemu biesiadowaniu przy suto zastawionym stole. Przed świętami, polskie gospodynie do nocy uwijają się w swoich kuchniach w pocie czoła, byśmy całymi rodzinami mogli smacznie i leniwie spędzić ten szczególny czas.

Okres ten, choć wesoły i magiczny, nie służy naszemu zdrowiu. Przygotowywane potrawy łączące węglowodany z białkiem, dużo wszechobecnego cukru (ciasta, ciasteczka, cukierki) i oczywiście alkohol. Wszystko to sprawia, że po świętach czujemy się ociężali, zmęczeni i najczęściej z dodatkowymi, nabytymi w prezencie, kilogramami...

Żeby jednak ten artykuł nie stał się orędziem grożącego palcem dietetyka, podpowiem Wam, jak zmniejszyć „skutki uboczne” świątecznego szaleństwa.

Zacznijmy od najprostszych wskazówek

Na początku warto zadbać (już przed świętami) o prawidłowe trawienie. Dobrze działający system trawienny zdecydowanie przyda się nam podczas świątecznych kulinarnych zmagań. Zatem należy pamiętać o wspieraniu naszych małych przyjaciół zamieszkujących jelito cienkie - dobry jogurt probiotyczny, napój probiotyczny czy koko - kefir świetnie się tu sprawdzą.

A co z naszym, i tak już nadwyrężonym, żołądkiem?
15 min przed posiłkiem zawierającym białko - mięso, ryby, jaja, powinniśmy pić 1-2 łyżki octu jabłkowego naturalnego, rozcieńczonego w ½ szklanki wody. Ocet jabłkowy mętny można zastąpić kroplami żołądkowymi, wodą z sokiem z cytryny czy wodą ze szczyptą soli himalajskiej. Dzięki temu zakwasimy nasz żołądek, który z łatwością poradzi sobie z trawieniem białek zawartych w posiłku. Pamiętajmy, że zakwaszać żołądek mogą osoby, które nie posiadają ubytków/zmian błony śluzowej żołądka (nadżerki, wrzody, polipy).

Nie zapominajmy o prawidłowym nawodnieniu. Dobrze nawodniony organizm to zdrowy organizm. Z rana należy wypić 2 szklanki wody. Pijmy wysokozmineralizowaną wodę mineralną (nie smakową!) 30 minut przed każdym posiłkiem i 2 godziny po posiłku.

Nie pijemy do posiłków

Strzeżmy się napojów gazowanych - zawierają w swoim składzie wiele sztucznych barwników i cukru. Kompot domowy (słodzony stewią/ksylitolem), czy woda z sokiem z cytryny zdecydowanie lepiej wpłyną na nasz organizm.

Po posiłkach ciężkostrawnych ulgę przyniosą napary ziołowe: z nagietka, ostropestu plamistego, mniszka lekarskiego, pokrzywy czy czystka.

Smażenie zastąpmy gotowaniem i/lub pieczeniem

Jeśli już smażymy, używajmy tłuszczów odpornych na wysoką temperaturę: smalec, olej kokosowy nierafinowany, masło klarowane ghee.

Do potraw ciężkostrawnych, wzdymających (np. z kapustą) dodajmy zioła, w tym kminek. Kminek wspomaga trawienie i przeciwdziała występowaniu gazów, nie sprzyjającym rodzinnej atmosferze.

Tłuszczów roślinnych używajmy tylko „na zimno” do gotowych potraw (np. sałatek).

Cukier do przyprawiania ciast zastąpmy stewią, miodem, daktylami, ewentualnie ksylitolem.

Mąki pszenne, żytnie, razowe zastąpmy bezglutenowymi - jaglaną, gryczaną, kasztanową, kokosową.

Ponadto:
Nie pochłaniajmy, a delektujmy się świątecznym jedzeniem.
Róbmy przerwy między posiłkami.
Korzystajmy ze wspólnie spędzonych chwil - spacerujmy razem.

Tych kilka małych rad sprawi, że po świętach wrócisz zadowolona, bez zgagi, wzdęć i nadprogramowych kilogramów.

A teraz korzystając z okazji...
... wszystkim Wam życzę radosnych, pełnych rodzinnego ciepła i oczywiście ZDROWYCH Świąt Bożego Narodzenia!

Klaudia Smosarska
Dietetyk kliniczny

Czytaj więcej...
Subskrybuj to źródło RSS