Menu

logo tjk main 

Postanowienia noworoczne kobiet - jak w nich wytrwać i co najczęściej sobie obiecujemy?

Koniec roku utożsamiany jest z końcem pewnego etapu naszego życia. Bardzo często właśnie wtedy robimy sobie krótkie podsumowanie ostatnich 365 dni. Rozmyślamy nad tym, co udało się nam osiągnąć i zrealizować, z niechęcią przypominamy sobie też niepowodzenia i porażki. Taki „rachunek” pozwala nam uświadomić sobie to, co należy zmienić w życiu. Wtedy też snujemy postanowienia noworoczne. Pierwszy stycznia staje się początkiem „czegoś” nowego, lepszego, twórczego.

Jakie postanowienia noworoczne najczęściej obiecują sobie kobiety i jak w nich wytrwać?

Co skłania kobiety do robienia postanowień noworocznych?

Kobiety to istoty łączące w sobie wiele sprzeczności. Z jednej strony słaba płeć, z drugiej zaś bardzo ambitne, pracowite i silne osoby. Niejedna wciela się w wiele ról społecznych. Jest zarówno pracownikiem, żoną, matką, przyjaciółką. Kobiety muszą w tym całym natłoku zajęć znaleźć czas dla siebie. Niestety bardzo często ze względu na zbyt dużą ilość obowiązków, które przed nimi stoją, nie są w stanie skupić się na sobie. Stąd też kiedy kończy się stary rok - symbol końca pewnego etapu życia i zaczyna Nowy Rok - początek czegoś lepszego, wiele kobiet obiecuje sobie zmianę swojego dotychczasowego trybu życia. I stąd też biorą się postanowienia noworoczne.

Już przed Świętami Bożego Narodzenia robię sobie rachunek kończącego się roku i myślę, co zmienić w swoim życiu. Koniec roku to dla mnie zerwanie z tym wszystkim co było złe. To też zaczęcie czegoś lepszego. Często obiecuję sobie, że od kolejnego poniedziałku przejdę na dietę. Takich poniedziałków jest wiele, bo jeśli nie wezmę się za siebie teraz, to zrobię to za tydzień, za dwa, albo za miesiąc. W postanowieniach noworocznych jest coś bardziej niezwykłego. Nowy Rok nie zdarza się co tydzień - zdarza się TYLKO raz i jeśli obiecuję sobie coś, to staram się to wykonać w 100 % bo wiem, że nie będzie drugiego pierwszego stycznia 2014 roku - Małgorzata, 22l.

Uważam, że obiecywanie sobie zmiany w swoim życiu z okazji końca starego i początku nowego roku to głupota. Każdy dzień jest dobry na to, by coś zmienić. Po co ta cała otoczka nowego roku? Nie rozumiem! Osobiście postanowień nie robię, bo nie wolno zmieniać się na siłę. Dla mnie początkiem czegoś innego może być równie dobrze 17 lipca, czy 22 listopada - Marzena, 26l. 

Miejsce 10
Młode kobiety, uczennice, studentki często obiecują sobie, że od nowego roku będą bardziej pilne. Postanowienie odnosi się do systematyczności, regularnej nauki, zapisania się na kurs językowy, czy poprawienie swoich kwalifikacji. Często jednak słomiany zapał kończy się po kilku dniach.

Już w grudniu postanawiam sobie, że od 1 stycznia będę pilną studentką. Styczeń to wyjątkowy miesiąc dla każdego studenta - sesja! Moje postanowienie utrzymało się zatem do lutego, a potem ponownie powróciłam do sielanki studenckiej, jaką są imprezy, spacery, beztroska i cudowne życie - Joanna, 24l.

Miejsce 9
Wiele kobiet postanawia sobie, że zmniejszy ilość czasu spędzanego przed ekranem komputera. Koniec z przesiadywaniem na FB, czatach czy innych portalach społecznościowych. Zamiast tej internetowej straty czasu, obiecujemy sobie regularne spotkania ze znajomymi i aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu.

Co roku jest to samo. Zauważam, że zbyt wiele czasu poświęcam na „rozrywkę on-line”, a więc Facebooka czy gry komputerowe. Mam wrażenie, że gdyby nie biologiczne uwarunkowania, potrzeba snu i jedzenia, przesiedziałabym przed monitorem całe życie. Moim postanowieniem noworocznym jest więc poświęcenie czasu na spacery, kino, sport, pogaduchy ze znajomymi. Wszystko byleby nie przesiadywać ciągle w domowym zaciszu. Rok temu mi się udało. Ustaliłam sobie, że dziennie spędzam dwie godziny w towarzystwie mojego laptopa. Resztę czasu poświęcam na prawdziwe przyjemności - Iza, 23l.

Miejsce 8
Basen, siłownia, sport! To częste postanowienia kobiet. Puszysta, szczupła, zapracowana czy też mająca dużo czasu dla siebie. Każda chce być piękna i zdrowa. Aby to osiągnąć trzeba się trochę postarać. Dlatego też wiele Pań postanawia od początku roku zająć się sobą i zacząć intensywnie ćwiczyć. Jak to wygląda w praktyce…?

Nie jestem gruba. Jestem szczupła. Podobam się sobie i swojemu chłopakowi, ale postanowiłam z początkiem nowego roku, zacząć nową erę w swoim życiu. Miała być to „era spod znaku aerobiku”. Sport, zdrowe odżywianie, wyrzeźbienie swojego (dość chudego) ciała. Kupiłam karnet do klubu fitness. Byłam podekscytowana. Zaczęłam czytać o korzyściach, jakie osiągnę poprzez ćwiczenia. Z koleżanką wybrałyśmy się na zakupy. Kupiłam sobie nowe dresy, napoje izotoniczne i odżywki. Potem zaczęłam chodzić na siłownię. Przez pół roku uczęszczałam  regularnie i było cudownie! Czułam się wypoczęta, silna, pełna energii i zadowolona z życia. Na dodatek mój mężczyzna zaczął zauważać, że wyglądam coraz lepiej. Niestety, w październiku dostałam propozycję nowej pracy. Natłok zajęć w biurze i domu spowodował, że musiałam zrezygnować z ćwiczeń. Żałuję i to bardzo… ale cóż - bycie kobietą nie jest takie proste, jak niektórym by się wydawało - Magda, 27l.

Miejsce 7
Kobieta - istota ambitna. Marzy o tym, by wspinać się na sam szczyt. Stąd też wiele Pań wraz z nowym rokiem zaczyna szukać nowej, ciekawszej, lepiej płatnej pracy.

Nowy rok, nowe obietnice, nowe życie i nowa praca. Nie ma lepszego czasu na zmiany, jak początek roku. Wtedy jesteśmy jak taka tabula rasa. Biała kartka, na której można zapisać coś zupełnie nowego, świeżego, lepszego. Ja postanowiłam sobie, że zaraz po przerwie świątecznej znajdę nową, bardziej ambitną pracę. Teraz właśnie jestem pełna energii i optymizmu. Wiem, że mi się uda! - Aneta, 35l.

Miejsce 6
Kobiety obiecują sobie także więcej optymizmu, otwarcia się na to, co niesie los. Postanawiają wiec być bardziej pewne siebie i tego co robią.

Jestem z natury nieśmiała. W tym roku postanowiłam sobie, że zmienię swoje nastawienie do życia. Poczyniłam już ku temu pewne kroki. Umówiłam się do fryzjera - może zmiana fryzury doda mi pewności. Postanowiłam też odświeżyć swoją szafę. Mam świadomość, że zewnętrzność nie zmieni mojego nastawienia, które jest w głowie. Dlatego kupiłam podręcznik i płyty, gdzie psycholodzy uczą, co zrobić, by być optymistą z pozytywnym nastawieniem do życia - Agnieszka, 21l.

Miejsce 5
Wiele kobiet nowy rok utożsamia z możliwością zerwania z nałogami. Stąd też jednym z postanowień noworocznych jest rzucenie palenia.

Palę od 22 roku życia. Co roku obiecuję sobie, że przestanę! Mam wielki plan rzucić palenie, zaoszczędzić tym samym sporo pieniędzy i żyć zdrowiej. Zrywam z nałogiem już od 3 lat. Niestety - wytrzymuje bez tytoniu dwa, trzy dni. Potem ponownie palę jak smok … może w tym roku będzie inaczej - Anita, 45l.

Miejsce 4
Postanowieniem każdej pracoholiczki i karierowiczki jest ograniczenie pracy i poświęcenie większej uwagi rodzinie i najbliższym. Kobiety biznesu obiecują sobie, że przestaną zostawać po godzinach w biurze, zaczną realizować się w roli matki i żony oraz przede wszystkim zmienią swoją hierarchię wartości - najpierw rodzina, potem pieniądze i praca.

Pracuję jako manager w pewnej dużej firmie. W domu bywam wieczorami. Moje dzieci narzekają, że nie bawię się z nimi, nie czytam im bajek i że nawet w weekendy wyjeżdżam na spotkania biznesowe. Rok temu obiecałam sobie, że kończę z tym niezdrowym pracoholizmem. Przestałam „robić nadgodziny”. Udało mi się też oddzielić sferę prywatną od biura. Mam więcej czasu dla siebie i dla najbliższych. Było ciężko, ale się udało. Polecam takie postanowienie wszystkim - Jola, 40l.

Miejsce 3 !!!
Postanowieniem, które znajduje się na zaszczytnym trzecim miejscu, jest postanowienie dotyczące zmiany charakteru. Wiele kobiet obiecuje, że przestanie być nerwową, kłótliwą zołzą. Postanowienie trudne, bo związane ze zmianą swoich dotychczasowych nawyków i cech osobowości.

Jestem straszną złośnicą. Potrafię zrobić awanturę o totalną głupotę, nic nieznaczący epizod. Obiecałam sobie, że zmienię się na lepsze. I tak oto na początku chodziłam na terapię do psychologa. Zaczęłam trzymać emocje na wodzy i zanim zrobiłam awanturę swojemu mężowi trzy razy zastanowiłam się nad tym, czy nie działam zbyt emocjonalnie. Chyba jestem teraz bardziej wyciszona, spokojna. Mój mężczyzna też zauważa zmianę. Mamy lepsze relacje. Mniej się kłócimy - Sylwia, 30l.

Miejsce 2 !!!
Srebrny medal w dziedzinie noworocznych postanowień kobiet otrzymuje obietnica oszczędności. Wszystkie Panie uwielbiają zakupy. Niestety nawyk biegania po sklepach bardzo często staje się nałogiem, z którym walczy się niezwykle trudno. Wiele kobiet obiecuje sobie, że od nowego roku zaczną robić przemyślane zakupy. Odrzucą zaś kupowanie wszystkiego, co wpadnie im w ręce.

Uwielbiam zakupy. Słowa „wyprzedaż, promocja, sale” działają na mnie jak płachta na byka. Wchodzę do galerii, żeby kupić koszulkę, a wychodzę ze spodniami, sukienką, spódniczką, kolczykami i kolejną parą rajstop … mój budżet średnio to wytrzymuje. Kiedyś postanowiłam sobie, że ograniczę zakupy i będę walczyć z moim zakupoholizmem. Trwałam w tym postanowieniu przez tydzień. Kiedyś wybrałam się do galerii, żeby zrobić zakupy na kolację … Trafiłam akurat na poświąteczne wyprzedaże. I zaczęło się, a może raczej skończyło się moje postanowienie noworoczne. Po pięciu godzinach wyszłam z sześcioma torbami wypełnionymi nowymi ciuszkami - Alicja, 32l.

MIEJSCE 1 !!!
Złoty medal to - postanowienie zrzucenia zbędnych kilogramów. Prawie każda kobieta obiecuje sobie, że od nowego roku zacznie ćwiczyć, zmniejszy ilość spożywanych słodyczy i fast foodów. Jak to wygląda w praktyce?

Od nowego roku miałam zacząć swoją dietę. Zmniejszenie tłuszczów i cukrów oraz regularne ćwiczenia. Przez cały styczeń i luty jadłam mniej. Byłam z siebie dumna. Niestety - potem zapomniałam o całym postanowieniu i zaczęłam jeść to co zwykle. Zamiast schudnąć pojawił się efekt jojo. Dzięki temu uświadomiłam sobie, że postanowienia noworoczne powinny być bardziej przemyślane - Katarzyna, 29l.

Postanowienia noworoczne - dla jednych doskonały sposób na zmianę swojego życia, dla innych powód do rozczarować, dla jeszcze innych śmieszny zwyczaj, którego nie kultywują. Jedno jest pewne - postanowieniom noworocznym zawsze towarzyszyć powinny upór i rozsądek.

Małgorzata Górecka, 22l.
Czytaj więcej...
Subskrybuj to źródło RSS