Menu

logo tjk main 

Bydgoszcz Kobietom - To Ja Kobieta - Zielone Arkady - Konkurs - Metamorfozy

banner konkurs BK 1200x430 02.052

logo TJK                        Z.Arkady

 


KONKURS
(zgłoszenia przyjmujemy od 8 maja 2017 do 21 maja 2017 włącznie)

Wiosna? Czas na zmiany? Stać Cię na odrobinę szaleństwa?

Zgłoś się do nas i WYGRAJ METAMORFOZĘ Z PROFESJONALNĄ SESJĄ ZDJĘCIOWĄ

Oddaj się w ręce specjalistów od wizerunku i mody

Nowa fryzura, makijaż, który podkreśli atuty Twojej urody,
odpowiednio dobrana stylizacja to ODMIENIONA TY!

Jean Louis David
2 wizyty
1 wizyta - dobór fryzury ze strzyżeniem, koloryzacją i pielęgnacją dobraną do rodzaju włosów, modelowaniem
2 wizyta - modelowanie włosów w dniu sesji zdjęciowej

Sephora
1 wizyta
wykonanie profesjonalnego makijażu w dniu sesji zdjęciowej

Na pamiątkę otrzymasz profesjonalną sesję zdjęciową
wykonaną przez fotografa Jolantę Ryłko
PORTFOLIO zawiera 10 zdjęć


Jolanta Ryłko - fotograf, mama, żona, weganka... Fotografia to dla mnie sposób na życie i sposób życia. To za jej pomocą opowiadam historie... pary, osoby, rodziny... Nie ma to większego znaczenia, ważne są emocje, uczucia, radość, uśmiech, łzy wzruszenia, a może i smutku. To daje mi siłę do działania, przelewanie na papier Waszych uczuć, zamykanie ich w kadrze aparatu.Specjalizuję się w fotografii z udziałem ludzi. Wykonuję sesje kobiece, sesje rodzinne, dziecięce i te, które dają najwięcej radości - sesje ślubne. Każda z sesji kobiecych jest przygotowywana indywidualnie, każda klientka jest wyjątkowa, staje się przyjaciółką - bo fotografa nie trzeba się bać, tylko mieć do niego zaufanie :) Zapraszam do siebie www.jolantarylko.com 607526501


Prisma Dent, A.Marcol, S.Synus S.C.
Centrum Stomatologiczne
1 wizyta
Bezpłatna konsultacja stomatologiczna


Zapraszamy wszystkie Panie w wieku od 18 lat
Nie ważne jaki nosisz rozmiar ubrania, jakiego jesteś wzrostu
To nie jest konkurs dla modelek! To jest konkurs dla KAŻDEJ BYDGOSZCZANKI

Uwierz w siebie. Jesteś wyjątkowa. Piękno jest w każdej z nas!



Regulamin Konkursu
1. Pomysłodawcą, producentem i organizatorem konkursu jest Portal dla Kobiet ToJakobieta.pl przy współpracy
z Centrum Handlowym Zielone Arkady w Bydgoszczy.
2. Czas trwania konkursu: 08.05.2017 - 21.05.2017 włącznie, do godz. 24:00 (czas przyjmowania zgłoszeń).
3. Nagrodą w konkursie jest metamorfoza z profesjonalną sesją zdjęciową dla 2 Pań z udziałem partnerów.
4. Ogłoszenie wyników konkursu, czyli wybór 2 Pań - Zwyciężczyń, nastąpi do 7 dni po zakończeniu konkursu.
5. W konkursie mogą wziąć udział wszystkie Panie w wieku od 18 lat.
6. Aby wziąć udział w konkursie, należy wypełnić Formularz Zgłoszeniowy (podać swoje dane, odpowiedzieć na
pytanie konkursowe, załączyć swoje zdjęcie).
7. Portal ToJaKobieta.pl zastrzega sobie prawo do publikacji na naszym portalu (strona konkursowa) informacji
pochodzących z formularza zgłoszeniowego kandydatek konkursu w celach marketingowo - promocyjnych, bez
dalszego przekazywania tych danych innym firmom czy osobom trzecim.
8. Portal ToJaKobieta.pl zastrzega sobie prawo do publikacji na naszym portalu (strona konkursowa) wszelkich
materiałów w formie relacji video, zdjęć, jakie będą powstawały podczas przygotowań 2 Zwyciężczyń do
metamorfoz oraz profesjonalnej sesji zdjęciowej w celach marketingowo - promocyjnych, bez dalszego
przekazywania tych danych innym firmom czy osobom trzecim.
9. Te same wyżej wymienione wszelkie materiały (relacja video, zdjęcia) powstające na każdym etapie trwania
całego konkursu, po jego zakończeniu mogą być udostępnione do publikacji w celach marketingowo -
rekalmowych i promocyjnych Centrum Handlowemu Zielone Arkady w Bydgoszczy a także partnerom konkursu.
10. Wysłanie formularza zgłoszeniowego jest jednoznaczne z zaakceptowaniem wszelkich warunków
Regulaminu Konkursu w tym wyrażenie zgody na upublicznienie swojego wizerunku (relacja video, zdjęcia z
przygotowań, zdjęcia "od kuchni" w dniu sesji zdjęciowej, zdjęcia z PORTFOLIO itd, czyli wszelkich materiałów ze
swoim udziałem, jakie będą powstawały podczas trwania całego konkursu.
11. Będzie nam miło, jeśli polubisz nas na fb fb



 

Dołącz do naszego facebooka a będziesz na bieżąco z informacjami o tym konkursie i kolejnych  fb


KONKURS OFICJALNIE ZAKOŃCZONY

Bardzo dziękujemy wszystkim za udział w konkursie.

GRATULUJEMY Zwyciężczyniom
Halina Slagowska-Matusiak
Karolina Lutowska

Ze Zwyciężczyniami skontaktujemy się mailowo/telefonicznie

Zapraszamy do kolejnych konkursów



Halina Slagowska-Matusiak - 47 lat / Bydgoszcz   (sesja zdjęciowa 12.06.2017)


HalinaKilka słów o sobie:

Jestem Bydgoszczanką, mamą dwóch córek 21 i 17 lat. Cenię poczucie humoru, dystans do siebie i świata oraz odwagę, dzięki której zmiany w życiu stają się możliwe.

Dlaczego chcesz wziąć udział w metamorfozie?

    


"NIE TERAZ..." te słowa towarzyszyły mi przez ostatnie 13 lat , odkąd w pojedynkę wychowywałam córki. To były trudne lecz piękne lata , zabrakło w nich jednak czasu dla siebie. Córki wyrosły na mądre i odpowiedzialne kobietki. Pora więc pomyśleć o sobie...BO JEŚLI NIE TERAZ, TO KIEDY??? :-)



Witam serdecznie!
Moje wrażenia na wieść o wygranej - nieopisana radość!
Wygrałam!!!
Na początku największe emocje wzbudził sam fakt wygranej. Nieczęsto się zdarza! Zatem szczypta niedowierzania: aby na pewno? A może to jakaś pomyłka , która zaraz zostanie wyjaśniona… A jeśli były tylko dwie kandydatki…? A jeśli…dziesiątki pytań w głowie!
A może jednak zwyczajnie wygrałam, dając losowi szansę. I choć wysyłając zgłoszenie nie miałam poczucia , że przystępuję do jakiejś rywalizacji , zwycięstwo miało słodki smak.
Córki - zachwycone! Pierwszy telefon - do Przyjaciółki, wszak szczęście tym większe im bardziej się nim dzielimy. Pięknie jest cieszyć się wspólnie.
Kiedy opadły pierwsze emocje rodzi się kolejne pytanie: Zaraz, ale co ja tak naprawdę wygrałam? Jeszcze raz, bardzo uważnie, czytam regulamin konkursu. Fryzura, makijaż , sesja zdjęciowa... I znów mnóstwo pytań, na które dziś jeszcze nie znam odpowiedzi. Te z pewnością nadejdą niebawem.


Czekam z niecierpliwością…


Pozdrawiam
Halina Matusiak

Wrażenia po wizycie w salonie fryzjerskim
 
Wrażenia po wizytach w salonach odzieżowych - wybór stylizacji na sesję zdjęciową / Galeria zdjęć
 
Profesjonalna sesja zdjęciowa - BACKSTAGE / Galeria zdjęć
 
Profesjonalna sesja zdjęciowa - PORTFOLIO / Galeria zdjęć

 



Karolina Lutowska - 36 lat / Bydgoszcz   (sesja zdjęciowa 12.06.2017)


Karolina1Kilka słów o sobie
Jestem wesołą kobieta z dużym poczuciem humoru i brakiem czasu.

Dlaczego chcesz wziąć udział w metamorfozie?
Jestem zapracowaną samotną matką dwójki małych córek. One absorbują mnie doszczętnie i brakuje mi czasu żeby zadbać o siebie. Nie potrafię dobrać sobie garderoby i makijażu. Chciałabym żeby taka metamorfoza dowartościowała mnie trochę i pokazała że też mogę być piękna.



a co do wrażeń..
Jak odebrałam telefon z informacją, że wygrałam to byłam tak zaskoczona, że myślałam że to jakaś pomyłka. Jak to ja wygrałam? Przecież ja nigdy nic nie wygrałam. Radość nie do opisania. Pierwszy raz od dawna cieszyłam się jak dziecko. Zaraz obdzwoniłam moje najlepsze koleżanki żeby sie pochwalić. Moje córeczki powiedziały, że będą wszedzie chodzić ze mną i że też chciałyby taką nagrodę. a teraz z niecierpliwością czekam na odebranie nagrody

Pozdrawiam

Wrażenia po wizycie w salonie fryzjerskim
 
Wrażenia po wizytach w salonach odzieżowych - wybór stylizacji na sesję zdjęciową / Galeria zdjęć
 
Profesjonalna sesja zdjęciowa - BACKSTAGE / Galeria zdjęć
 
Profesjonalna sesja zdjęciowa - PORTFOLIO / Galeria zdjęć





TJK Arkady B1 1a
Czytaj więcej...

E-zakupy, czyli szaleństwa w Internecie

Właściciele niedużych sklepów mają nie lada problem, od kiedy nastała era Internetu. Dziś trudno byłoby znaleźć osobę, która nie kupiła chociaż jednej rzeczy korzystając z tego dobrodziejstwa nowoczesności.

W sieci można kupić wszystko, nie ruszając się z domu. Jest to niewątpliwie wielka wygoda, ponieważ przy naszym tempie życia rzadko nam się chce wędrować od sklepu do sklepu w poszukiwaniu wymarzonego przedmiotu. Znacznie łatwiej jest usiąść wygodnie w fotelu i z laptopem na kolanach przeszukiwać strony, oglądać, wybierać, a kiedy już się na coś zdecydujemy, robimy przelew z konta bankowego i pozostaje tylko oczekiwanie, aż listonosz, czy kurier zadzwoni do naszych drzwi. Proste, prawda?

Przez Internet kupują zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Panowie głównie części do sprzętów elektronicznych, ponieważ łatwiej im wpisać odpowiednią nazwę, znaleźć i zamówić, niż jeździć w różne miejsca bez gwarancji, że dostaną to, czego potrzebują. Panie, hmm… Znając naszą słabość do zakupów, potrafimy spędzić godzinę przed ekranem monitora, by dobrać wazon do wystroju salonu. O ciuchach i dodatkach nie wspomnę.

Sprzedawcy mają do zaoferowania towary zarówno nowe, jak i używane. Te drugie wybierane są głównie ze względów finansowych. Nie każdego bowiem stać na rzeczy „z metką”. Szczególnie młodzi rodzice korzystają z takiego rozwiązania, bowiem dzieci bardzo szybko wyrastają z ubranek, a za nieduże pieniądze można się pokusić o małą wyprawkę dla brzdąca, tym bardziej, że w skład takiego zestawu nieraz wchodzą różne części garderoby, więc za jednym zamachem można ubrać dziecko od stóp do głów.

Nikogo nie zraża też opłata za przesyłkę. W końcu nie wszystkie obiekty handlowe znajdują się o krok od domu, w większości trzeba gdzieś dojechać, a paliwo lub bilety komunikacji miejskiej także kosztują. Zresztą i na poniesione koszty jest rada. Można namówić kilku znajomych, którzy akurat też są zainteresowani zakupem i spokojnie podzielić się wydatkiem związanym z dostawą.

Największą obawą konsumentów jest, jak nietrudno się domyśleć to, by nie zostać oszukanym. W większości transakcje odbywają się na zasadzie, by najpierw klient wpłacił pieniądze i dopiero wtedy produkt jest wysyłany. Znane są przypadki, że towar nigdy nie dotarł do odbiorcy, choć był opłacony, a po nieuczciwym handlowcu nie został ślad, dlatego, jeśli mamy komuś zaufać, wybierajmy oferty od osób, które prowadzą taką działalność od dłuższego czasu i zebrali dużo pochlebnych opinii od poprzednich nabywców.

Pamiętajmy też o tym, by zachować umiar i nie wpaść w pułapkę wirtualnych zakupów. Przemyślmy zawsze, czy to, co chcemy kupić, jest nam naprawdę potrzebne. Dzięki temu, że za pomocą paru kliknięć możemy zapełnić szafę, lub wyposażyć mieszkanie, nie mamy oporów, by zrobić kolejny przelew. Niestety wkrótce może się okazać, że przez te małe szaleństwa nie mamy za co żyć do końca miesiąca.

Bardzo spodobała mi się metoda mojej znajomej, z którą rozmawiałam na ten temat. Posiada ona spore doświadczenie, ponieważ nie tylko kupuje, ale i wyprzedaje niepotrzebne rzeczy. „Często zaopatruję się przez internet nie tylko z braku czasu, ale sprawia mi to po prostu przyjemność, lubię troszkę dłużej zastanowić się nad wyborem, a w niektórych sklepach jest to niemożliwe poprzez sprzedawców, którzy usilnie chcą mi „pomóc”, w rezultacie jedynie mnie rozpraszają i tracę ochotę na kupno. A tak, mogę pooglądać różne oferty, porównać ceny, wstrzymać się z decyzją, gdy nie jestem pewna. Tą drogą nabyłam nie tylko ubrania, ale i sprzęty potrzebne w kuchni, a nawet kanapę. Sama też sprzedaję, zwykle obejrzane już filmy dvd, czy przeczytane książki. Do tej pory tylko raz zdarzyło się, że miałam problem ze sprzedającym, zamówiłam pościel, którą chciałam dać w prezencie mojej mamie na imieniny, niestety mimo wielu ponagleń, wciąż nie otrzymywałam przesyłki. Na szczęście w końcu udało się odzyskać pieniądze, chociaż byłam zawiedziona, bo zależało mi na tym produkcie.”

Kiedy zapytałam, jak radzi sobie z wydatkami, odpowiedziała: „Wpadłam na pomysł, żeby założyć oddzielne konto bankowe, przeznaczone tylko do tego celu. Wpłacam na nie tylko taką kwotę, którą mogę przeznaczyć w danym miesiącu na zakupy. Dzięki temu nie nadwyrężam domowego budżetu bardziej, niż mogę sobie na to pozwolić.”

Prawdziwą furorę robią też lokalne portale, w których każdy może wystawić zbędne meble, lub inne przedmioty za symboliczną kwotę, lub oddać za darmo. Najczęściej korzystają z nich osoby wynajmujące mieszkania, chcąc tanim sposobem wyposażyć je w sprzęty potrzebne do codziennego funkcjonowania. Niestety, tutaj istnieje większe prawdopodobieństwo, że trafimy na rzecz w nieco gorszym gatunku, niż przedstawiające je zdjęcie na stronie. Przekonałam się o tym osobiście, kiedy wyszukałam niedrogi rozkładany fotel, który w opisie zachęcał swą dobrą jakością, a po obejrzeniu okazało się, że właściciel trzymał go na strychu, gdzie pokryły go kurz i wilgoć. Natomiast moja koleżanka znalazła przepiękną szafę i jest z niej bardzo zadowolona, więc nie ma reguły, trzeba po prostu mieć odrobinę szczęścia. Dużą zaletą jest to, że sprzedaż nie jest prowadzona wysyłkowo, odbiera się towar osobiście, zatem zanim zapłacimy, można go obejrzeć i zrezygnować, gdy nie spełnia naszych oczekiwań.

Ostatnimi czasy niesłychaną popularnością cieszą się tzw. „zakupy grupowe.” Tutaj zasada jest nieco inna. Serwis prowadzący takiego rodzaju usługi może nam zaproponować szeroki wachlarz atrakcji; ciekawe wycieczki w kraju i za granicą, różnego rodzaju zabiegi kosmetyczne, lub wejściówki na duże imprezy za połowę ceny, ale pod warunkiem, że chęć wzięcia udziału w takim przedsięwzięciu wyrazi określona liczba chętnych. Rejestrując się, mamy wgląd, ile osób jest już zainteresowanych i wiemy, jaka jest szansa na realizację danej oferty. Jeśli mamy ochotę na tanie wakacje i chcemy, by doszły do skutku, możemy sami zmobilizować znajomych, by do nas dołączyli, by zebrała się jak największa grupa, wówczas możemy sporo zaoszczędzić na wypoczynku.

Niezależnie od tego, jak chcemy wydać pieniądze, czy w realnej, czy wirtualnej rzeczywistości, najważniejszy jest zdrowy rozsądek. Czasem nietrudno go stracić, wśród tylu pokus okazyjnych cen. Nie pozwólmy na to, byśmy stali się niewolnikami zakupów, żebyśmy pewnego dnia nie stwierdzili ze smutkiem, że więcej straciliśmy, niż zyskaliśmy.

Agnieszka Witkowska, 31l.




4-12


 

Ten artykuł oraz wiele ciekawych innych przeczytasz w naszym
magazynie-miesięczniku TO JA KOBIETA. ZAPRASZAMY!

Czytaj więcej...

Kontrolowane jesienne szaleństwo

Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza. Lato dało popalić ponad 30 stopniowymi upałami, w których o modzie myśli się mniej więcej tyle: "byle bym się nie przylepiła do tej sukienki". Teraz "nagle" powitała nas jesień. Chłodna jesień.

Ale kto by się tym przejmował, skoro w sercach zagościło znane dobrze uczucie potrzeby zmiany, odświeżenia, ciągot by obejrzeć z bliska nowe kolekcje w sklepach. Trzeba jednak mądrze i z głową wyjść z tej potyczki miedzy własnymi pragnieniami a bezlitosnym portfelem, aby potem nie siedzieć z głową w szafie z poczuciem winy i kacem. Żeby nie okazało się, że jednak ten sweterek do niczego mi nie pasuje, a tych legginsów i tak nigdy w życiu nie ubiorę. W związku z tym podzielę się kilkoma uwagami na ten temat – czyli jak wyjść cało z pięknych początków jesieni.


Po pierwsze – należy ustalić czy jest się zmarzluchem, jeśli tak… i pogoda nas nie rozpieszcza (babie lato tylko w piosenkach), to trzeba się nastawić na zakryte buty (czyli omijać peep toe w botkach), wiedzieć, że tego sweterka z krótkim rękawkiem i tak nie założymy, bo zmarzniemy itp., itd.


Jeśli to jest już ustalone, to zaczynamy od przeglądu swojej kochanej starej szafy (z pomocą stylistki np. mojej skromnej osoby :) www.lusty.pl albo innych koleżanek z branży :), lub we własnym zakresie). Patrzymy, co by należało usunąć, które sweterki są już naznaczone przez mole/ dziurawe/sfilcowane. Z których spodni już "wyrosłyśmy", i co nigdy nie było noszone (i nie będzie). Po takim rachunku sumienia szafowego, można ruszyć pomiędzy półki sklepowe.


Po przeglądzie szafy już wiemy, czy potrzebne nam są spodnie, bluzki i sweterki, może płaszczyk. Wtedy łatwiej jest wejść do sklepu i nie chodzić bez celu pomiędzy półkami, tylko szukać i wyławiać same konkrety do przymierzenia. Zasada jest prosta, kupujemy to, co niezbędne plus ewentualnie jedna zbędna rzecz, ale taka, przy której padłyśmy na kolana i nie chciałyśmy jej puścić z naszych rąk (bo wyglądałyśmy w niej niesamowicie).


Z własnych obserwacji: warto zainteresować się niedosłowną modą hippiczną, bo powraca wraz z karmelowym kolorem (Stradivarius, Zara). Takie buty w kolorze toffi to jest to. Wiąże się ona też niebezpośrednio ze stylem militarnym (ale w mocno złagodzonej wersji tej jesieni H&M), i modern-hipisem, czyli nowoczesne dzieci kwiaty z motocyklową kurtką (Zara, H&M). Na razie jeszcze nie ma w sklepach nawiązań do kolekcji Jacobsa hołdującej "New Look’owi" Christiana Diora (długie spódnice za kolano, rozkloszowane, malutkie góry – kobieco, podkreślona talia), a to również zapowiada się na hit późnej jesieni i zimowych kolekcji.


Tak w skrócie można opisać połączenie rozważnej z romantyczną, czyli odkrywanie nowych kolekcji i nowych 
look’ów z rozsądnym spojrzeniem & własne potrzeby...

Czyli kontrolowane jesienne szaleństwo.

Czytaj więcej...
Subskrybuj to źródło RSS