Menu

logo tjk main 

Piersi bez implantów - alternatywna metoda powiększania biustu własnym tłuszczem

Piersi bez implantów - alternatywna metoda powiększania biustu własnym tłuszczem
Wiele kobiet marzy o idealnym biuście. Od lat niezmiennie jest to jedna z najczęstszych operacji plastycznych na świecie. Samych procedur ze względów kosmetycznych było w 2014 roku w USA ponad 286 tys. i kolejne 100 tys. rekonstrukcyjnych. Postęp medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej pozwala na wybór spośród szerokiego wachlarza metod i technik najbardziej optymalny sposób powiększenia piersi. Wciąż najbardziej popularne są implanty ze względu na trwałość i możliwość znacznego zwiększenia rozmiaru podczas jednej operacji. Ale co jeśli kobieta nie chce mieć w ciele protez piersiowych?

Tutaj otwiera się cała gama nowoczesnych zabiegów inwazyjnych i nieinwazyjnych pozwalających na mniej lub bardziej trwałą augmentację piersi. Jednym z nich jest lipomodelling piersi z wykorzystaniem własnego tłuszczu pacjentki. Jest to wypełniacz idealny: całkowicie biokompatybilny, nie powodujący reakcji alergicznych, łatwy do pozyskania. BEAULI (Breast Augmentation by Lipotransfer) jest procedurą stosowaną od wielu lat, początkowo w operacjach rekonstrukcyjnych, teraz także popularną ze względów estetycznych. Polega na uzupełnieniu piersi o własną tkankę tłuszczową, pobraną wcześniej podczas liposukcji. Każda pacjentka przed wyborem tej metody powinna skonsultować się z chirurgiem plastycznym czy jest dobrą kandydatką oraz czy nie ma przeciwwskazań.

Powodzenie zabiegu zależy od wielu czynników, w tym od wielkości i wyglądu biustu przed operacją, oczekiwań pacjentki co do rozmiaru piersi oraz od dostępności tłuszczu.  Należy pamiętać, że jest to żywa tkanka reagująca na wahania wagi i tryb życia. Odchudzając się czy intensywnie ćwicząc spalimy tkankę tłuszczową również z piersi.

Najlepsze efekty powiększania piersi uzyskujemy u kobiet w wieku 30-50 lat, po porodach i karmieniu, których piersi straciły jędrność i opadają w umiarkowanym stopniu, także u pacjentek z niewielkim biustem. Bezsprzeczną zaletą tej metody jest jej naturalny wygląd. Wielkość piersi fizjologicznie zależy od ilości tkanki gruczołowej i tłuszczu, a po menopauzie tylko tłuszczu. Wypełniając je specjalnie przygotowanym przeszczepem własnych komórek tłuszczowych, osiągamy efekt wizualny i w dotyku nie do odróżnienia od tego co kiedyś podarowała lub powinna podarować nam natura. Podczas jednego zabiegu możemy powiększyć  piersi nawet o jeden rozmiar, a dodatkowo wymodelować je i ujędrnić. Lipomodelling biustu jest to jednak sposób dla cierpliwych, ponieważ na końcowy efekt musimy poczekać aż przyjmie się przeszczep. Wtedy możemy też podjąć decyzję o ponownym zabiegu, spodziewając się za to większego przyrostu objętości, bo podłoże dla komórek jest już przygotowane.

Podstawowymi wskazaniami do BEAULI są:
•      umiarkowany zanik gruczołu piersiowego, naturalnie małe piersi
•      opadanie biustu spowodowane utratą masy ciała lub ciążą i karmieniem piersią
•      niewielka asymetria piersi
•      korekcje estetyczne po zabiegach rekonstrukcji piersi
•      zniekształcenia po zabiegach wszczepienia implantów

Przygotowanie do zabiegu obejmuje niezbędne badania (USG piersi, EKG, morfologia, badanie genetyczne) oraz wykorzystanie systemu BRAVA, ekspandera przypominającego biustonosz. Według badań opublikowanych w 2014 roku przez dr Rogera Khouri w czasopiśmie wydawanym przez ASPS (American Society of Plastic Surgeons) znacząco zwiększa się przyjmowanie przeszczepu adipocytów u pacjentek stosujących BRAVA. Wykazano około 30% większą objętość graftu w piersi u kobiet po 12 miesiącach od zabiegu, przy takich samych ilościach użytej tkanki tłuszczowej. System ten polega na noszeniu przez pacjentki w godzinach nocnych ekspandera, najczęściej w okresie jednego miesiąca przed oraz dwa tygodnie po zabiegu. Ma to za zadanie zwiększyć unaczynienie, w tym dotlenić i rozciągnąć tkanki.

Procedura zabiegowa wykonywana jest w znieczuleniu ogólnym i składa się z dwóch części. Najpierw musimy pozyskać tkankę tłuszczową do przygotowania przeszczepu za pomocą liposukcji. Tłuszcz pobierany jest zazwyczaj z brzucha, pośladków, ud lub bioder. Metodą CAL (Cell Assisted Lipotransfer) izoluje się nieuszkodzone adipocyty oraz komórki macierzyste za pomocą tzw. Water Assist Lipoplasty (WAL) urządzeniem Body Jet. Pozyskujemy tym sposobem najwięcej komórek tłuszczowych nadających się do dalszego zastosowania. Dzięki wzbogaceniu tłuszczu o własne komórki macierzyste ADSC (Adipose Derived Stem Cells) uzyskane efekty są bardziej trwałe, a jednorazowe wszczepienie tłuszczu może być znacznie większe niż przy tradycyjnym lipofilingu. Dzieje się tak ze względu na to, że graft dzięki komórkom macierzystym lepiej przyjmuje się w piersiach.

Podczas zabiegu komórki tłuszczowe są podawane w małych ilościach za pomocą cienkiej kaniuli. Jej średnica waha się od 1,2 - 1,8mm. Nakłuć jest średnio 10-14, są rozłożone promieniście i nie pozostawiają na skórze żadnych blizn. Unika się podawania w jeden obszar dużych depozytów tłuszczu, ponieważ sukces operacji zależy od tego czy komórki zostaną przyjęte przez organizm. Dlatego wstrzykiwane są powoli, cienkimi pasmami we wszystkie warstwy piersi: podskórnie, podgruczołowo oraz również na poziomie mięśnia piersiowego i pod nim. Według badań dr Rogera Khouri jeden depozyt nie powinien przekraczać średnicy 0,16 cm. Zabieg w porównaniu do wszczepiania implantów jest o wiele mniej inwazyjny, a okres rekonwalescencji krótki i dużo mniej bolesny.

Powiększanie piersi własnym tłuszczem to dwie operacje przeprowadzane jednoczasowo. Uzyskujemy nie tylko piękny biust, ale także wymodelowanie sylwetki i pozbycie się nadmiaru tłuszczu. Cena samego wstrzyknięcia przeszczepu waha się od 5000-6000 zł, ale należy doliczyć jeszcze cenę liposukcji. Ta uzależniona jest od ilości obszarów gdzie jest wykonywana. Za całość zapłacimy w granicach 10-17 tys. zł, a porównując w Wielkiej Brytanii od 3000 do 8000£, a w USA 8000-10000$.
powrót na górę