Menu

logo tjk main 

Żurawina pod lupą

Żurawina pod lupą
Żurawina już od XVII wieku jest znana ze swoich walorów smakowych i prozdrowotnych. Ta niepozorna roślina porasta torfowiska, co pozwala jej kumulować niezwykle cenne substancje odżywcze. Chwilowo zapomniana, dziś wraca do łask i zdobywa coraz większą popularność. Jako nasz lokalny „superfood” nie tylko korzystnie wpływa na organizm, ale znajduje też dziesiątki zastosowań w kuchni.

Zdrowa i bezpieczna dla wagi
Żurawina zalicza się do rekordzistów pod względem wysokiej zawartości witaminy C. Zawarty w niej kwas l-askorbinowy skutecznie walczy z wolnymi rodnikami, które mają destrukcyjny wpływ na zdrowe komórki. Dlatego ceni się jego protekcyjne i opóźniające procesy starzenia się oddziaływanie na skórę i na cały organizm. Niewielkie owoce żurawiny obfitują w witaminy A, B1, B2, kwas foliowy oraz potas, żelazo, wapń, fosfor i sód. Żurawina to ponadto prawdziwe bogactwo błonnika. Jak powszechnie wiadomo, spożycie tej roślinnej substancji jest zalecane w przypadku problemów żołądkowo -jelitowych, otyłości czy cukrzycy. - Dobrą wiadomością dla osób na diecie będzie fakt, że szklanka liofilizowanej żurawiny to niespełna 60 kalorii. Przy tym owoc ten posiada niski indeks glikemiczny. Możemy więc sięgać po niego w przypływie nagłej ochoty na słodycze, nie przekraczając przy tym limitu kalorii i nie fundując sobie gwałtownego skoku poziomu cukru we krwi - tłumaczy licencjonowany dietetyk i trener personalny, Daria Łukowska.

Mały owoc - duże korzyści
Żurawina znalazła zastosowanie w farmacji jako środek pomocny przy infekcjach dróg moczowych. - Zarówno w naturalnej, jak i aptecznej postaci jest to niezwykle skuteczna broń w walce z tego typu zakażeniami. Mechanizm działania żurawiny polega na utrudnianiu przylegania bakterii do komórek nabłonkowych i zakwaszeniu (obniżeniu pH) moczu, co powoduje zmniejszenie aktywności zakaźnych patogenów, takich jak m.in. bakterieE.coli - wyjaśnia dietetyk. Za kluczową właściwość żurawiny należy też uznać obniżanie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Zawarte w niej flawonoidy przypominają te obecne w czerwonym winie. Należą one do grupy antyoksydantów, które działają przeciwzapalnie, przeciwutleniająco oraz uszczelniająco na naczynia krwionośne. To jednak nie koniec dobroczynnych oddziaływań żurawiny. - Antyoksydanty to ulubione związki każdej kobiety, gdyż redukując działanie wolnych rodników, opóźniają procesy starzenia się skóry. W ramach ciekawostki warto też wspomnieć, że związki zawarte w żurawinie mogą pomóc w pozbyciu się Helicobacter pylori z żołądka, a tym samym zapobiegać wrzodom - podsumowuje Daria Łukowska.

Żurawina na widelcu
Żurawina pasuje zarówno do dań słodkich czy słodko-kwaśnych, jak i wytrawnych, a wręcz pikantnych. Z jej licznych zastosowań słynie kuchnia amerykańska, ale od dawna była też obecna w polskiej tradycji. Sezon na świeże owoce przypada u nas jesienią. Warto wtedy przyrządzić prostą konfiturę z żurawiny i gruszek, która świetnie nada się do mięs czy serów. Smakiem co prawda przewyższy ona wartości odżywcze, gdyż witamina C jest wrażliwa na wysoką temperaturę, niemniej jednak będzie ona pysznym urozmaiceniem jesiennych wieczorów. Nie musimy jednak czekać do jesieni, lecz możemy wykorzystać suszoną żurawinę „ożywioną” przez uprzednie namoczenie w żurawinowym soku. Nasiąknięte nim owoce można dodawać do śniadań (owsianki, jaglanki, koktajli owocowych, a nawet omletów czy jajecznicy) oraz sałatek (np. z rukoli, sera camembert, orzechów włoskich, żurawiny i pomarańczy). Gdy jednak bardziej od kulinarnych popisów zależy nam na oddziaływaniu zdrowotnym, sięgnijmy po codzienną dawkę naturalnego soku z żurawiny jak żuraVital firmy Oleofarm. Jest on otrzymywany przez bezpośrednie wyciskanie owoców, dzięki czemu jest to ekstrakt tego, co w nich najlepsze. To właśnie soki, a nie tabletki z żurawiną polecają specjaliści. - Leki to substancje wytworzone chemicznie. Z kolei sok wyciskany z owoców to forma bardziej naturalna dla naszego organizm - konkluduje dietetyk. Czerpmy więc jak najwięcej korzyści z żurawiny, stawiając na optymalne jej przyswajanie i częstą obecność tego owocu w jadłospisie.

Tekst konsultowała mgr Daria Łukowska - licencjonowany dietetyk, magister fizjoterapii i trenerka personalna. Autorka projektu #formanazycie. Prowadzi liczne szkolenia i warsztaty żywieniowe. Aktywna propagatorka zdrowego odżywiania.

http://oleofarm.pl/soki-swiata 

sok1
powrót na górę