Menu

logo tjk main 

Śniadanie - dlaczego to najważniejszy posiłek dnia. Co powinniśmy jeść? Posłuchaj dietetyka!

W dzisiejszych czasach prowadzimy niezwykle intensywny styl życia. Ciągle się śpieszymy do pracy, na zakupy, na trening, do szkoły odebrać dzieci. Szczególnie rano, gdy często zmęczeni, niedospani wstaniemy z łóżka, zaczynamy się przygotowywać. Wtedy przychodzi czas na szybką kawę i wybiegamy niczym sprinterzy z domu, bo przecież już dawno jesteśmy spóźnieni. I znowu nie zdążyliśmy zjeść śniadania. Są również osoby, które nie mają zwyczaju lub nie lubią rano, zaraz po przebudzeniu zjeść posiłek.

Brak śniadania przed wyjściem do szkoły czy pracy to jeden z głównych, najpoważniejszych błędów żywieniowych współczesnego człowieka.

Dlaczego śniadanie jest tak ważne?


Przede wszystkim śniadanie jako pierwszy posiłek daje nam energię do działania. Rano, po wstaniu z łóżka, powinniśmy dostarczyć naszemu organizmowi makroskładników oraz przeciwutleniaczy w postaci odżywczego posiłku. Brak śniadania powoduje zmniejszoną koncentrację, zmęczenie, a czasem nawet rozdrażnienie. Dodatkowo brak pierwszego posiłku na rzecz „małej czarnej” prowadzi do zubożenia zasobów energetycznych naszego mózgu, co dodatkowo utrudnia możliwości skupienia i nauki w ciągu dnia.

Ponadto, brak spożycia posiłku rano skutkuje ciągłym podjadaniem w ciągu dnia. Nasz organizm potrzebuje energii do funkcjonowania, dlatego, gdy nie dostarczymy mu jej ze śniadaniem, upomni się o nią w kolejnych godzinach. W efekcie będziemy sięgać po mniej lub bardziej odpowiednie przekąski, co spowoduje rozchwianie planu posiłków oraz przyjęcie większej ilości energii z mniej wartościowych źródeł jak, np. słodycze czy słone przekąski.

Omijając śniadanie powodujemy również przesunięcie spożycia kolejnych posiłków o kilka godzin. W tej sytuacji często posiłek wieczorny spożywamy tuż przed pójściem spać, co nie wpływa korzystnie na trawienie oraz jakość naszego snu.

Co zatem powinniśmy wybierać na pierwszy posiłek?
W ostatnim czasie jesteśmy świadkami trwającej, zażartej dyskusji między zwolennikami konwencjonalnego śniadania, składającego się głównie z węglowodanów oraz sympatyków śniadań typu low carb. Słuchając obu stron, możemy poczuć się zagubieni. Zastanawiamy się czy na śniadanie powinniśmy spożywać rozmaite owsianki, płatki śniadaniowe na mleku czy może bardziej odpowiednia będzie jajecznica smażona na oleju kokosowym z boczkiem? Odpowiedź brzmi - „to zależy”. Planując śniadanie powinniśmy zawsze pamiętać o tym, by wykorzystywać do jego przyrządzenia możliwie najmniej przetworzone produkty, np. zamiast gotowych płatków śniadaniowych fitness wybierajmy płatki owsiane górskie, zamiast mleka naturalne produkty fermentowane (jogurt, kefir). Przygotowując omlet smażmy go na oleju kokosowym nierafinowanym lub maśle klarowanym ghee, dodając do niego dużą ilość świeżych, sezonowych warzyw. Do posiłku dodajmy źródła przeciwutleniaczy, jak np.: nasiona granatu, sok naturalny z rokitnika, warzywa czy świeże owoce. Przeciwutleniacze to związki, które zwalczają reaktywne formy tlenu w naszym organizmie, zwane wolnymi rodnikami. Spożywając śniadanie typu low carb, nie zapominajmy o warzywach oraz dobrych tłuszczach (oliwa z oliwek, masło klarowane ghee czy nierafinowany olej kokosowy). Na zimno, do gotowej potrawy, dodajmy źródła niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych w postaci oleju lnianego czy oleju z wiesiołka. Nie popadajmy również w skrajności. Jajecznica z pięciu jaj, smażona z boczkiem może być zbyt problematyczna dla naszego układu pokarmowego. Podaż tłuszczu i białka jest ważna w śniadaniu, gdyż dzięki nim będziemy dłużej syci, przez co unikniemy podjadania do czasu kolejnego posiłku. Jednak pamiętajmy, że najważniejsza jest nie ilość, a jakość. Wybierajmy odżywcze produkty, jak: jaja wiejskie, awokado, łosoś pacyficzny, makrelę, rozmaite warzywa, owoce, kasze (gryczana, jaglana), komosę ryżową czy amarantusa, dobrej jakości masło migdałowe, orzechy czy pestki dyni.

Nie zapominajmy również o odpowiednim nawodnieniu. Po przebudzeniu sięgajmy po szklankę wody mineralnej z dodatkiem, np. świeżo wyciśniętego soku z cytryny. Dzięki temu nawodnimy nasz organizm po nocy oraz poprawimy trawienie.

Podsumowując, jeśli chcemy mieć udany dzień, powinniśmy rozpocząć go od szklanki wody i spożycia porządnego śniadania. Dostarczenie energii z rana, pozytywnie oddziałuje na nasze zdolności fizyczne i psychiczne w ciągu dnia.

Klaudia Smosarska
Dietetyk kliniczny

Czytaj więcej...

Czym kierować się przy wyborze dietetyka?

Wielu z nas ma za sobą jakieś doświadczenia z odchudzaniem. Niektórzy szukają informacji w internecie, inni próbują sił na własną rękę. Jednak czym się kierować, jeśli chcemy zaczerpnąć rady specjalisty? Po czym poznać dietetyka, który nas wesprze w sposób spełniający nasze oczekiwania?

Profesjonalny dietetyk dobierze dla Ciebie zbilansowaną dietę.

    - Dietetyk z powołania, czy z zawodu…?

Jeśli zdecydujemy się na ten poważny krok, jakim jest pójście do specjalisty, powinniśmy w pierwszej kolejności zaczerpnąć trochę wiedzy na jego temat. Jak wiadomo internet bywa odpowiedzią na wszystkie pytania i jeśli nie możemy znaleźć nic o terapeucie którego przysłowiowo mamy „na oku” to powinniśmy raczej z niego zrezygnować. Jeśli natomiast bez problemu udało nam się trafić na wiele różnych opinii i to najlepiej na kilku różnych portalach czy stronach, to z całą pewnością możemy obdarzyć taką osobę większym zaufaniem.

Kolejną sprawą jest to, że nie powinniśmy czuć się skrępowani pytając o kompetencje lub wykształcenie wybranego terapeuty. Osoby, które posiadają wykształcenie kierunkowe czy też odpowiednie uprawnienia do prowadzenia terapii z całą pewnością nie będą miały oporów by nam o tym powiedzieć. Niestety w naszym kraju nie ma żadnej regulacji prawnej względem dietetyków i zawód ten może wykonywać każdy, efektem czego często zdrowie pacjentów powierzane jest osobom niekompetentnym, które nie tylko nie pomogą nam, ale także w wielu przypadkach mogą zaszkodzić!

Dodatkowym aspektem na który możemy zwrócić uwagę, to gdzie się mamy udać na wizytę. Nie chciałabym nikogo skrzywdzić swoją opinią, ale chyba nie zaufałabym – mimo niezaprzeczalnej wygody – dietetykowi, który przyjeżdża do pacjentów, lub przyjmuje ich w nieprzystosowanym pokoju w mieszkaniu. Terapeuta przyjmujący w gabinecie, z adresem, telefonem, jest już osobą publiczna, podlegającą weryfikacji – w razie ewentualnych problemów będziemy wiedzieć, gdzie pójść by się z nim ponownie skonsultować.

    - No to już jestem – czego się spodziewać?

Na spotkaniu dietetyk powinien zebrać bardzo wiele informacji, żeby móc ułożyć program żywieniowy w sposób właściwy. Jeżeli mamy poczucie, że terapeuta stara się tylko „odrobić lekcje” i nie przykłada się właściwie do wywiadu z nami, to powinno nam się zaświecić czerwone światełko. Właściwie ułożony jadłospis powinien uwzględniać takie kwestie jak styl życia, godziny pracy oraz jej zmianowość, aktywność fizyczną oraz wiele innych, poza oczywistymi takimi jak płeć, wiek, wzrost, waga czy procentowa zawartość tkanki tłuszczowej. Bardzo ważny też jest wywiad zdrowotny – kompetentny dietetyk zapyta nas o wyniki badań lub zleci nam ich wykonanie, oraz przeprowadzi szczegółową analizę przebytych chorób, zwłaszcza tych, związanych z kwestią żywienia.

Ponadto każdy dietetyk powinien dysponować odpowiednim sprzętem i – choć to zaskakujące – umieć się nim posługiwać, oraz potrafić udzielić odpowiedzi na nasze pytania i wątpliwości, a także wyjaśnić nam takie parametry jak procentowa zawartość tkanki tłuszczowej czy podstawowa i całkowita przemiana materii. Niestety- prawie żaden z „samozwańczych” dietetyków nie posiada wiedzy nawet na temat tego typu podstaw, dlatego jeśli dietetyk nie będzie umiał nam wytłumaczyć czym się one różnią, to bierzmy nogi za pas!

Ważną kwestią jest także samo nastawienie dietetyka do nas i naszego „przypadku”. Pamiętajmy, że to właśnie terapeucie powierzamy nasze – jakby nie patrzeć – problemy, dlatego w gabinecie powinniśmy czuć się komfortowo i dobrze. Uśmiechnięty dietetyk – to terapeuta, który motywuje, a także jest przekonany o sukcesie pacjenta dzięki swojej pracy, która daje mu satysfakcję.

    - Mam jadłospis – skąd mam wiedzieć, że jest dla mnie dobry?

Przede wszystkim, jeśli otrzymamy jadłospis od dietetyka już na wizycie – to możemy śmiało wyrzucić go do kosza. Opracowanie właściwego planu żywieniowego, dobranego indywidualnie, jest owocem wielogodzinnej pracy, nawet dla najbardziej doświadczonego terapeuty. Zatem jeśli wręczy nam on go już na spotkaniu – znaczy dokładnie tyle, że dał nam wydrukowany gotowiec, przygotowany „dla kogoś” czyli tak naprawdę „dla nikogo”. Zatem aby móc podjąć terapię, musimy uzbroić się w cierpliwość.

Kolejna sprawa – jeśli w jadłospisie nie ma umieszczonych ilości produktów, tylko wszystko jest napisane „mniej więcej”, „około”. „kilka sztuk” lub „garść” to powinno to wzbudzać nasze zaniepokojenie. Wprawdzie nie ma co popadać w paranoje, ale jadłospis powinien opierać się na wartościach dopasowanych do osoby której dotyczy, a nie „mniej więcej”. Tym bardziej nie należy akceptować jadłospisów zawierających jedynie wskazówki lub skomponowanych na zasadzie – „najadać się do woli” tym czy tamtym – jeśli dotyczą czegokolwiek poza warzywami. Równie dobrze można najadać się do woli czymkolwiek, ale do tego nie potrzebujemy przecież dietetyka, prawda?

Kolejną sprawą jest to, że dietetyk powinien uwzględnić nasze preferencje smakowe, a jadłospis powinien być tak skomponowany, by nie znudził nam się po tygodniu. Najlepsi terapeuci układają swoim pacjentom menu na każdy dzień oddzielnie – dzień po dniu, tak, by dieta była urozmaicona i smaczna. Jeśli dostaniemy od dietetyka jedynie kartkę z kilkoma przepisami, to znaczy, że nasz terapeuta nie przyłożył się właściwie do swojej pracy. A przecież dieta powinna być urozmaicona i smaczna.

Wybranie dietetyka jest trochę jak wybranie psychologa. To z nim będziemy rozmawiać o naszych problemach, jemu mówić o kwestii związanej z aspektem odżywiania. Dlatego wybierajmy tych, którzy mają doświadczenie, a o ich kompetencji dowodzą chociażby zadowoleni pacjenci. Warto zatem przed wyborem specjalisty dobrze się zastanowić, czy jesteśmy w stanie mu zaufać? Czy na pewno chcemy oddać w jego ręce nasze zdrowie? Pamiętajmy, że jeśli wybierzemy dobrze, to będzie to już dość dużą częścią naszego sukcesu, a my i nasze zdrowie będziemy w dobrych rękach.

Olimpia Przyjemska
Dietetyk
http://www.znanylekarz.pl/olimpia-przyjemska
Czytaj więcej...
Subskrybuj to źródło RSS