Menu

logo tjk main 

Boże Narodzenie - czas przepełniony miłością, ciepłem i… tradycjami

Jest w ciągu roku taki czas, na który czeka się z niecierpliwością. Czas pełen spokoju, ciepła i radości, kiedy gasną wszelkie spory, zapominane są urazy, a miłość i wsparcie ze strony bliskich są rozwiązaniem wszystkich problemów. To również czas przemyśleń, wspomnień oraz spotkań z bliskimi i rodziną. Tak właśnie określa się wyjątkowy czas - czas świąt Bożego Narodzenia.

Jak wiadomo owe święta to szczególnie piękne i rodzinne święto. Zgodnie z chrześcijańską tradycją obchodzimy je 25 grudnia dla upamiętnienia przyjścia na świat Jezusa Chrystusa- Zbawiciela świata. Jednak świętowanie zaczyna się już w przeddzień narodzin Jezusa, czyli w wigilię Bożego Narodzenia, z którą kojarzy nam się wspólny posiłek, łamanie opłatkiem, śpiewanie kolęd…- A to dlatego, że Święta Bożego Narodzenia to najbardziej uroczyste i rodzinne święta, w czasie których szczególną rolę odgrywają tradycje. To właśnie one nadają im jeszcze bardziej uroczystego i wyjątkowego znaczenia. Goszczą w wielu domach i często uważane są za nieodłączny element świąt. Jednak często nie znamy bądź nie pamiętamy o ich symbolicznym znaczeniu. Dlatego pragnę przypomnieć Wam, Drogie Czytelniczki jak powinna wyglądać tradycyjna Wigilia Bożego Narodzenia.

Wigilia Bożego Narodzenia jest pracowitym dniem, zwłaszcza dla kobiet, gdyż to zazwyczaj one zajmują się przygotowywaniem uroczystej kolacji. Do momentu wspólnego posiłku mężczyźni ‘znikają’ albo z własnej woli, albo wskutek nakazu swych żon, które nie chcą, by ktoś im przeszkadzał w przygotowaniach. Mimo ogromu obowiązków, święta są ulubioną porą wielu kobiet.

‘Święta Bożego Narodzenia to piękny czas, który cała moja rodzina uwielbia, oczywiście włącznie ze mną, głównie dlatego, że możemy spotkać się wszyscy razem i spędzić razem ten magiczny czas. Bo choć owszem, mam bardzo dużo obowiązków, mimo że pomaga mi przy wszystkim moja mama, to jednak tą pracę wynagradzają mi uśmiechy członków rodziny. Lubię przyrządzać wigilijne potrawy, i dbać o to, by nasz dom utrzymywał nas w świątecznym nastoju. I tak, tradycje są nieodłącznym elementem świąt, głównie za sprawą moich córek, które dbają o to, by je utrzymywać. Jeśli chodzi o mnie to na pewno nie może zabraknąć na wigilijnym stole karpia i opłatka. Bardzo lubię też pasterkę, na którą zawsze udaję się z moją rodziną’
Leokadia, l. 51

‘Święta Bożego Narodzenia to dla mnie magiczny czas- czas rodzinny, czas radosny. Jest to jedyny czas w roku kiedy cała moja rodzina jest razem. Dbamy o tradycje. Ważną z nich jest tradycja łamania się opłatkiem i składanie sobie życzeń. Zasiadanie do wspólnej kolacji wprawia mnie w bardzo uroczysty nastrój. No i oczywiście czekamy do północy, by udać się na Pasterkę. Nigdy orkiestra w kościele mnie tak nie wzrusza jak właśnie w tę noc. Uwielbiam ten czas również ze względu na karpia, pierogi i barszcz, ponieważ potrawy te, smakują najlepiej właśnie w tym czasie, no i oczywiście za radość z prezentów. To sprawia, że praca jaką się wkładało w przygotowywanie wszystkiego, raczej raduje niż męczy.’
Iwona, l. 46

Do niedawna w Wigilię obowiązywał post ścisły, co oznaczało, że w ten dzień nie powinno się spożywać mięsa oraz tłuszczów pochodzenia zwierzęcego. Dzisiaj, mimo zniesienia owego obowiązku, wiele ludzi dalej postu przestrzega. I dobrze, bo choć w brzuszku burczy, to warto poczekać na podanie 12 wigilijnych potraw, które wynagrodzą nam to poświęcenie.

Zastanawiałyście się kiedyś dlaczego akurat 12 dań? Liczba ta nie jest przypadkowa. Ma symbolizować 12 apostołów, którzy zasiadali z Jezusem do Ostatniej Wieczerzy. Tak i my zasiadając do stołu wraz z rodziną mamy poczuć obecność Jezusa Chrystusa. W czasie trwania wigilijnego wieczoru, największą uwagę przyciąga stół, przy którym gromadzi się cała rodzina. Stół ten powinien być nakryty białym obrusem- biały kolor ma symbolizować ołtarz oraz czystość i niewinność Jezusa owiniętego po narodzinach w białe chusty. Pod obrus należy umieścić garść sianka, które ma zapewnić dobrobyt rodzinie. Ma również przypominać nam o ubogiej stajence, w której narodził się Jezus po to, byśmy w naszym życiu pamiętali o prostocie i skromności. Na stole nie może zabraknąć talerzyka z opłatkami. A także krzyża i/bądź zapalonej świecy, które symbolizują obecność Boga w naszych domach i sercach. W wielu domach ową świecą jest świeca Caritasu sprzedawana w ramach akcji Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, co dodatkowo jest pięknym gestem pomocy bliźnim i jednoczenia się z tymi, którzy nie mogą w pełni cieszyć się świętami.

Kolejną, a na dodatek bardzo poruszającą tradycją jest przygotowanie jednego, dodatkowego nakrycia na wigilijny stół dla niespodziewanego gościa, który może do nas przywędrować. Jak wiadomo w ten wyjątkowy dzień powinno się przyjąć każdego kto zapuka do naszych drzwi. Przygotowanie dodatkowego nakrycia ma ukazać gotowość życzliwego przyjęcia niespodziewanego gościa, okazania mu ciepła i podzielenia się z nim posiłkiem. Ma również wyrażać pamięć o zmarłych członkach rodziny i bliskich oraz tych, którzy z różnych powodów nie mogą spędzać z nami Wigilii.

Gdy stół jest już nakryty, a w powietrzu unosi się zapach przyrządzonych potraw, należy już tylko czekać na pierwszą gwiazdkę, która według tradycji ma rozpoczynać wigilijną wieczerzę. Jest ona symbolem Gwiazdy Betlejemskiej, która wskazywała drogę Trzem Królom do miejsca urodzenia Jezusa. Gdy już pojawi się na niebie, wszyscy gromadzą się wokół stołu, by wysłuchać czytanego przez najstarszego członka rodziny fragmentu Pisma Świętego, dotyczącego narodzin Jezusa Chrystusa (Łk 2, 1-14). Po czym następuje wspólna modlitwa i łamanie się opłatkiem, któremu towarzyszy składanie życzeń zdrowia, szczęścia i radosnego przeżywania okresu świąt. Łamanie się opłatkiem to najbardziej popularna tradycja, która ma piękne znaczenie. Symbolizuje potrzebę dzielenia się pokarmem (głównie chlebem) z innymi. Jest to także akt pojednania, przebaczenia wszelkich win i urazów.

Po wspólnej wieczerzy udajemy się pod choinkę, która według tradycji powinna być przystrajana w dniu poświęconym pierwszym rodzicom- Adamowi i Ewie, czyli w Wigilię Bożego Narodzenia. Choinka ma symbolizować rajskie Drzewo Życia, do którego, przez grzech Adama i Ewy, utraciliśmy dostęp. Jego zadaniem jest więc przypominanie nam o grzechu pierworodnym i odkupieniu go przez Jezusa, który dał nam tym samym możliwość zaznania życia wiecznego. Ozdoby, które wieszamy na choince również mają swoje symboliczne znaczenie. Gwiazda umieszczana na szczycie choinki przypomina o Gwieździe Betlejemskiej i ma wskazywać nam drogę do Jezusa. Ma również pomagać w znalezieniu drogi do domu i ułatwiać powroty z dalekich stron. Światełka symbolizują Chrystusa, który oświeca ludzi, napełnia ich dobrem i miłością. Mają także chronić domowników przed złem i ludzką nieżyczliwością. Jabłka, które dzisiaj zastępowane są bombkami symbolizują biblijny zakazany owoc, ale również zdrowie i urodę. Aniołki mają chronić i otaczać opieką nasz dom. Orzechy zawijane w sreberka (dzisiaj już rzadko spotykane) miały zapewniać dostatek, mądrość i siłę. Łańcuchy przypominają o zniewoleniu grzechem, a w niektórych regionach Polski dodatkowo uważano, że są symbolem wzmacniania rodzinnych więzi i ochrony domu przed kłopotami. Dzwonki oznaczają dobre nowiny i radosne wydarzenia.

Obok choinki powinna znaleźć się szopka z figurką Dzieciątka, Maryi, Józefa, aniołów, pasterzy i zwierząt oraz Trzech Króli, których powinno się dostawić dopiero 6 stycznia w Uroczystość Objawienia Pańskiego. A pod choinką nie może zabraknąć prezentów i słodyczy. Podarunki mają przypominać o tym, iż Bóg nieustannie obdarza nas swymi łaskami, dlatego mamy naśladować Go i uczyć się dzielenia z innymi. Słodycze natomiast symbolizują słodycz owego darowanego nam życia.

W zależności od regionu Polski prezenty przynosi Gwiazdor (na Pomorzu, Kaszubach i Wielkopolsce), Św. Mikołaj (na Mazowszu), Dzieciątko (na Śląsku) albo Aniołek bądź Gwiazdka (w Małopolsce). Po czym śpiewa się wspólnie z rodziną kolędy- pieśni, które wyrażają radość z narodzenia Jezusa oraz składają mu cześć i hołd.

Ważne jest, by ten świąteczny czas przeznaczyć na spotkania z rodziną i zapewnić wyjątkową, przepełnioną ciepłem oraz życzliwością atmosferę.

Niektórzy żartobliwie mówią, że świąteczną tradycją stało się też oglądanie filmu pt.: Kevin sam w domu, który faktycznie gromadzi przed telewizorami miliony polskich rodzin.

Ważnym momentem kończącym Wigilię, a rozpoczynającym Dzień Bożego Narodzenia jest uroczysta Msza Święta odprawiana zazwyczaj o północy w celu upamiętnienia oczekiwania oraz modlitw pasterzy udających się do Betlejem, nazwana Pasterką.

Jak widzimy Święta Bożego Narodzenia, a szczególnie Wigilia to dzień przepełniony tradycjami. To one uświetniają ten czas i nadają mu uroczystego znaczenia. Dodają świętom wyjątkowego uroku, dlatego nie pozwólmy, by w szale świątecznych zakupów i przygotowań zapomnieć o nich. Starajmy się nieustannie je pielęgnować, by nie przetrwała tylko jedna z nich- ta, która mówi o obdarowywaniu się prezentami.

Korzystając z okazji pragnę życzyć wszystkim Czytelniczkom:
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku!

Aleksandra Parusel, 20l.

 

Czytaj więcej...

Mikołajki

6 grudnia obchodzimy Mikołajki, na cześć biskupa z Miry Świętego Mikołaja, który urodził się w Azji Mniejszej w Licji.

Swój majątek oddał dla biednych i potrzebujących ludzi. Nie robił tego dla sławy czy rozgłosu, ponieważ prezenty rozdawał anonimowo. Pomimo tego, że został biskupem Miry nie wywyższał się i pomagał ludziom skrzywdzonym przez los.

Zmarł 6 grudnia ok.345 roku. Po śmierci jego ciało zaczęło wydzielać leczniczą mirrę. Został pochowany w Mirze Licyjskiej, skąd przeniesiono go do Bari.

W nocy z 5 na 6 grudnia zostawia się skarpetę lub but, w której Mikołaj zostawia prezenty, jeśli było się grzecznym przez cały rok. Z kolei niegrzecznym osobom Mikołaj zamiast prezentów zostawia zgniłego ziemniaka lub rózgę.

Tego dnia panuje magiczny nastrój, który jest namiastką Świat. Ludzie obdarowują się nawzajem prezentami. Są to najczęściej słodycze i drobne upominki. Wyjątkowa atmosfera panująca w domu, która daje się odczuć nie tylko z powodu dekoracji świątecznych, ale także z powodu zapachu zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

Postać Świętego Mikołaja przedstawiana jest jako osoba z długą białą brodą w czerwonym płaszczu i czapką, w saniach zaprzęgniętych przez renifery, częściowo wylansowana została przez koncern Coca Cola. Jest wiele akcji i kwest, które organizowane są na rzecz biednych i chorych osób. Często w sklepach umieszczone są specjalne kontenery, do których można wkładać jedzenie lub najpotrzebniejsze rzeczy codziennego użytku. Tego dnia odbędzie się już po raz 9 edycja Mikołajkowego Bloku Reklamowego, z której pieniądze zostaną przekazane dla potrzebujących dzieci – podopiecznych z Fundacji POLSAT. W tym dniu o godzinie 18.45 na Polsacie lub w telewizji internetowej Ipla będzie można obejrzeć ten blok reklamowy i wspomóc tą piękną ideę, jaką jest pomoc dla chorych dzieci.

Możemy się zaangażować w wiele akcji, które nie wymagają od nas wielkiego poświęcenia. Jeden gest, uczyni uśmiech na twarzy dzieci a to naprawdę dobry uczynek.
Ciekawe czy Wy byłyście grzeczne tego roku i czy odwiedzi Was Mikołaj

 

Natalia Kurpisz, 19l.

kurpisz

Czytaj więcej...

Andrzejki

Andrzejki obchodzimy w nocy z 29 na 30 listopada. Jest to wieczór wróżb oraz ostatnia szansa na zabawę przed adwentem. Kiedyś święto to zarezerwowane było wyłącznie dla dziewczyn, natomiast męska część obchodziła katarzynki.

Wigilia Świętego Andrzeja jest szczególnym wieczorem, w którym możemy wywróżyć sobie przyszłość. Niegdyś wróżby te dotyczyły tylko sfery miłosnej i były przeznaczone dla pań, które nie wyszły jeszcze za mąż. Z biegiem lat jednak się to zmieniło.

Współcześnie wróżą sobie wszyscy i w każdym wieku. To doskonała okazja aby spotkać się w gronie znajomych i rodziny. Wiele klubów czy knajp przygotowuje na tę noc różne atrakcje i specjalne zabawy andrzejkowe, które mają przyciągnąć klientów.

Istnieje wiele wróżb andrzejkowych a każdy z nas przynajmniej zna jedną.

Oto kilka z nich:
Najbardziej popularną wróżbą jest lanie wosku przez klucz na zimną wodę i odczytanie danego symbolu w cieniu światła..

Jeśli dziewczyna przez cały dzień nie będzie nic jadła i będzie modliła się do Św. Andrzeja to we śnie może ujrzeć swojego przyszłego męża..

Jeśli dziewczyna w dniu Św. Andrzeja utnie gałązkę wiśni lub czereśni i zakwitnie ona w Boże Narodzenie, to panna szybko wyjdzie za mąż.

Przekłuwanie kartki z imionami mężczyzn lub kobiet (w przypadku płci męskiej). Imię, w które trafi się szpilką będzie imieniem przyszłego męża (lub żony).

Jeśli macie psa to możecie rzucić mu kulki z ciasta, które będą oznaczać poszczególnych chłopaków. Czekajcie, którą pies zje, jako pierwszą.

Ustawianie od progu butów „gęsiego”. Ten, której dotrze pierwszy do progu najszybciej wyjdzie za mąż.

Losowanie listka, różańca, obrączki. Mają one swoje znaczenie. Jeśli dziewczyna wylosuje listek czeka ją staropanieństwo, w przypadku różańca – stan zakonny, obrączka symbolizuje szybki ślub.

Jeśli w waszej okolicy mieszkają psy to możecie wyjść na dwór w nocy i przysłuchiwać się gdzie one szczekają. Z tej strony, z której usłyszycie szczekanie możecie oczekiwać przyszłego męża.

Dla bardziej odważnych dziewczyn: Zapytany o imię o północy mężczyzna będzie nosił to samo imię, co wasz przyszły mąż.

Jest wiele różnych sposobów na poznanie swego losu.
Życzę Wam miłego andrzejkowego wieczoru oraz owocnych wróżb :)
A jakie Wy znacie wróżby?

Natalia Kurpisz, 19l.

kurpisz

Czytaj więcej...

1 MAJA - pochód pierwszomajowy? Święto pracy dawniej i dziś

Niedawno, podczas podróży pociągiem, moją uwagę przykuła około 60 letnia kobieta. Dosiadła się ona do przedziału, w którym znajdowała się trójka młodych ludzi. W bardzo szybkim czasie nawiązała kontakt z pozostałymi pasażerami. Początkowo tematy były dość błahe – opóźnienia przewidywane na trasie, stan dworców kolejowych, których świetność ona jeszcze pamiętała, trochę polityki i najnowszych doniesień prasowych. Wyjątkowość tej kobiety polegała na tym, że nie wyrażała ona tylko swojej opinii ugruntowanej wieloletnim doświadczeniem i obserwacjami, ale oddawała głos młodym pytając dlaczego tak jest, szukała odpowiedzi u ludzi, których najbardziej te sprawy dotykały.

W pewnym momencie zapytała nas czy uczestniczymy w pochodach pierwszomajowych. Nim ktokolwiek z nas zdążył udzielić przeczącej odpowiedzi, ona zdążyła już wyczytać to z naszych lekko zdziwionych twarzy. Wtedy zobaczyłam w jej oczach coś bardzo smutnego. Temat nie został niestety kontynuowany i przez całą drogę zastanawiałam się o czym tak naprawdę myślała, dlaczego wtedy tak nagle posmutniała? Pierwszy maja kojarzył mi się głównie z dniem wolnym od pracy, ale co oprócz tego?

Postanowiłam zgłębić swoją wiedzę, lecz nie tylko za pomocą szperania w Internecie czy szukania informacji w książkach. Chciałam zapytać przypadkowych ludzi na ulicy czym dla nich były kiedyś pochody majowe, czy w ogóle w nich uczestniczyli.

To właśnie od takich osób dowiedziałam się, że pierwsze obchody miały miejsce już w 1890 roku. Były to lata, kiedy państwo Polskie znajdowało się pod zaborami, dlatego samo uczestniczenie w pochodach miało charakter nielegalny. Przechodnie opowiadali mi historie swoich dziadków, którzy przekazywali następnym pokoleniom opowieści związane z uczestnictwem w tym świecie. Samodzielnie przygotowywali na tę okazję chorągiewki, dbali o odpowiedni, staranny strój. Całej uroczystości przyświecała pieśń na ustach.

Obchody te często przeradzały się w niebezpieczne demonstracje, starcia z carskim wojskiem, z policją. Niepowtarzalnym jest to, że choć były to niebezpieczne czasy, ludzie tym bardziej solidaryzowali się ze sobą, a sam pochód miał charakter spontaniczny, co w późniejszym czasie zostało diametralnie zmienione.
Później przyszedł okres, w których pochody pierwszomajowe nabrały charakteru politycznego. Były organizowane na dużą skalę, ale główną rolę odgrywały tu zakłady pracy.

Spotkana na przystanku autobusowym kobieta opowiadała mi, że brała udział w pochodzie, jednak przyznać musi, że wynikało to przede wszystkim z odgórnie narzuconego obowiązku. Pomimo tego przymusu, okres ten wspomina bardzo pozytywnie. Z uśmiechem i lekkim sentymentem opowiadała o tym, co było po pochodach, a więc o możliwości spędzenia wspólnie czasu z przyjaciółmi i rodziną, różnymi atrakcjami, kolorowymi straganami. Była to dla nich w pewnym sensie forma rozrywki. Kobieta przyznała również, że z perspektywy czasu bardzo żałuje, że dziś obchody wyglądają zupełnie inaczej.

Nie zauważam dziś większej fascynacji i celebracji Święta Pracy. Dla zmęczonych ludzi jest to przede wszystkim dzień wolny od pracy, który mogą poświęcić najbliższym, chwila aby odpocząć i zregenerować siły. Dla większości jest to okres popularnej Majówki, a więc czasu wyjazdów, pikników i grillowania na świeży powietrzu.

Czy jest szansa, aby jeszcze kiedyś odtworzyć tę ideę, która przyświecała w pochodach naszym rodzicom, dziadkom, pradziadkom? Nie wiem. Miejmy nadzieję, że dla następnych pokoleń to nie będzie tylko dodatkowy, wolny od pracy dzień.

Anna Czerwiec, 23 l.

Czytaj więcej...

30 września - Dzień Mężczyzny

30wrzesnia

Wszystkie kobiety obchodzą swoje święto co roku 8 marca, więc również i panowie mają swój dzień obchodzony 30 września. Pamiętajmy w tym szczególnym dniu chłopaka o wszystkich chłopcach i dorosłych mężczyznach, tak jak oni pamiętają o nas kilka miesięcy wcześniej.

"Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy,
orły, sokoły, herosy?
Gdzie ci mężczyźni na miarę czasów,
gdzie te chłopy?"

Tak o naszych mężczyznach śpiewała Danuta Rinn w jednym ze swoich największych przebojów. Płeć piękna wiele razy stawia czoła pytaniu "gdzie są ci prawdziwi mężczyźni?". Z jaką reakcją się wtedy spotykamy? Ze zbulwersowaniem, z dezaprobatą i ze stanowczym sprzeciwem. Dlaczego? Mężczyźni nie są wcale tacy źli jak nam się wydaje! Do czegoś się przydają : ) Mimo, że prawie każdego dnia popełniają mniejsze lub większe błędy, ale popełniają... co z czasem już nas doprowadza do szału, to musimy pogodzić się z tym faktem - oni tacy są...niereformowalni... ten model już tak ma... więc albo pozostaje nam to zaakceptować, albo wymienić na... lepszy model, jak śpiewała kilkadziesiąt lat później Kasia Klich


"Znów się zepsułeś
I wiem co zrobię
Zamienię ciebie
Na lepszy model"

Idealny facet NIE ISTNIEJE, niestety, ale musimy się z tym pogodzić, lecz gdyby był to jaki? Przystojny, inteligentny, zabawny, silny, ambitny, pracowity, uroczy, kochany, szarmancki... Ech...Pomarzyć dobra rzecz. Mogłabym wymieniać pozytywne cechy takiego mężczyzny bez końca. Każda z nas o takim marzy i chce wierzyć, że jej partner taki właśnie jest! Trochę się oszukujemy Drogie Panie, prawda? Ale z tą myślą łatwiej nam żyć, że taki jest właśnie NASZ mężczyzna! Żyjemy złudzeniami, trochę jak w bajce, fikcją i nadzieją.

Dla każdej z nas istnieje ktoś wyjątkowy, TEN JEDYNY, któremu nikt nie dorównuje. Mówmy mu więc czasem jak ważny jest dla nas, ale bez przesady - chyba nie chcemy by przy naszym boku wyrósł dumny, narcystyczny paw!

Zastanówmy się więc, czy można żyć bez mężczyzny?

Złota rączka
Każda gospodyni domowa potrzebuje w swoim domu silnego i pracowitego faceta, który nie tylko pomoże odkręcić słoik. Codziennie zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, których my drobne kobietki nie jesteśmy w stanie naprawić. A mężczyzna wbije nam gwóźdź, odetka zlew, wkręci żarówkę czy naprawi naszą ukochaną suszarkę do włosów. Co byśmy zrobiły bez facetów?! Mężczyźni to najlepsi majsterkowicze, którym włos z głowy nie spadnie, a wręcz przeciwnie! Uwielbiają się czuć potrzebni i my to doceniamy, a przede wszystkim... wynagradzamy!

Zimna krew
"Rachunek za wodę, teraz za prąd, a jeszcze trzeba za telefon zapłacić! Na dodatek auto u lakiernika, bo zarysowałam cały bok wjeżdżając do garażu! Dzieci odebrać ze szkoły i pranie z pralni no i jeszcze zakupy! Ojej, facet potrzebny od zaraz!" Tylko mężczyźni w takich chwilach mają stoicki spokój, podczas gdy my kobiety jesteśmy kłębkiem nerwów, bo taka już nasza natura, że musimy o wszystko zadbać same! A mężczyzna... eeeee... On ma zawsze czas, wszystko można zrobić później, potem, jutro... Spokój to ich domena życiowa i praktycznie nic nie jest w stanie zaburzyć ich harmonii.

Kogut domowy
Choroba nas dopada, stan błogosławiony nie pozwala na wykonanie obowiązków domowych, a po pracy opadamy z sił. Wtedy panowie mobilizują się do działania, bo muszą. To się nazywa opiekuńczość, Drogie Panie! Wówczas potrafią zachwycić nas wspaniałymi potrawami niczym spod rąk Gordona Ramsaya, a dom będzie lśnił jak po wizycie Athea Turner. Taka opcja jest oczywiście marzeniem, bo jest jeszcze druga - wszystko czeka aż my wyzdrowiejemy, poczujemy się lepiej i ogarniemy ten cały bałagan w mieszkaniu: sterty naczyń do mycia, góry ubrań do prania i prasowania itd. Przecież gdyby nie my to on by zginął we własnym mieszkaniu...

Pracuś
Pan domu zarabia głównie na utrzymanie swojej rodziny, a co za tym idzie - odpowiedzialność. Każdy facet chce dać swoim najbliższym to co najlepsze, nie dbając przy tym o siebie, o własne potrzeby fizyczne czy psychiczne. Większość własnego dnia poświęcają swojej niewiernej kochance - pracy, a potem uraczą nas spełnieniem naszych zachcianek i czasem spędzonym z rodziną. Jacy oni są wspaniałomyślni! Takich szukać ze świecą!

Przystojniaczek
Nikt nie dorównuje naszemu mężczyźnie! Dla nas jest wyjątkowy pod każdym względem! Uwielbiamy jego boskie, silne ramiona, bujną czuprynkę a w jego tajemnicze oczy możemy wpatrywać się bez końca i godzinami przytulać do mięśnia piwnego. Z dumą pokazujemy się w jego towarzystwie wklejając kolejne zdjęcia na nasze profile. A kiedy szczupła blondynka zakręci się przy jego boku jesteśmy czujne, budzi się zazdrość i przystępujemy do ataku. On jest już zajęty, on jest mój!

Mamy ich zdjęcia zawsze przy sobie: w portfelu, w telefonie komórkowym, w ramce nad łóżkiem, na tapecie w komputerze. Są częścią naszego życia. Uwielbiamy i kochamy ich mimo tych wszystkich wad, dlatego dla odreagowania czasem puszczamy na nich nasze foszki. Brakuje nam ich towarzystwa kiedy jesteśmy same w domu, tęsknimy po kłótniach i rozłąkach. To są właśnie nasi mężczyźni. Może nie doceniamy ich na co dzień, bo my kobiety jesteśmy przecież tą silniejszą i "lepszą połową" i doskonale radzimy sobie same bez nich, jeśli musimy.

Mimo tych wszystkich plusów i minusów, prawda jest taka, że kobieta i mężczyzna to dwie połówki tego samego jednego jabłka, wiec muszą żyć razem tworząc całość! Dlatego jacy by oni nie byli, ci nasi panowie, uszanujmy to ich święto Dzień chłopaka i niech chociaż w tym dniu poczują się na prawdę wyjątkowi, najlepsi i najważniejsi! Przecież na co dzień to my rządzimy :)


Drodzy Chłopcy, Mężczyźni, Chłopy i Faceci!
Z okazji Waszego święta życzymy Wam wszystkiego co sobie wymarzycie, a szczególnie pięknej, kochanej i opiekuńczej kobiety przy Waszym boku!
Aby dbała o Was, o Wasze wiecznie nienajedzone żołądki.
Żeby wiernie trwała przy Was i kibicowała razem z Wami ulubionej drużynie piłkarskiej.
Każdego weekendu pucowała Wasze ukochane autko i przynosiła pod nosek piwko prosto z lodówki.
A przede wszystkim i co najważniejsze - WYTRWAŁEJ kobiety!


Rozmarzyliście się? My marzymy każdego dnia o księciu z bajki, który po nas przyjedzie na białym rumaku i jakoś go nie widać.

Podsumowując:
Kobiety robią różnego rodzaju błędy. Mężczyźni tylko dwa rodzaje:
wszystko co mówią i wszystko co robią.

Czytaj więcej...
Subskrybuj to źródło RSS