Relacja: Paulina Dorna
- Napisała Paulina Dorna
- wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę
Foto: Zbigniew Kania
www.zbigniewkania.com
Punktualnie o 10:30 pojawiły się pierwsze dziewczyny, które chciały spróbować swych sił jako modelki lub hostessy. Niektóre Panie dokładnie wiedziały po co przyszły i zdecydowamym krokiem podchodziły do nas, inne zanim to zrobiły , ukradkiem z oddali zerkały i dopiero po godzinie odważyły się podejść :-)
Byłam osobą "pierwszego kontaktu", jak lekarz, który mógł uspokoić emocje i powiedzieć: proszę się nie bać, nie będzie bolało, nie gryziemy :-) a do moich zadań należało udzielenie podstawowych informacji, pomoc w wypisywaniu ankiety, a następnie sprawdzenie, czy jest ona prawidłowo wypełniona. Najważniejsze punkty z ankiety to: doświadczenie w branży oraz wymiary. Część Pań posiadała doświadczenie w różnym stopniu ale dla wiekszości, nasz casting był pierwszym w ich życiu, jednak zdecydowały się wziąć w nim udział, chcąć zacząć przygodę z modelingiem i pierwszy raz stanęły przed obiektywem profesjonalnego fotografa - Zbigniewa Kanii www.zbigniewkania.com. Większość Pań nie znała swoich wymiarów, dlatego nasza miara krawiecka okazała się wyjatkowo pomocna :-) Młode dziewczyny były średniego wzrostu, choć najczęściej poniżej 170 cm. Zdarzały się również Panie, które mierzyły ponad 170 cm a nawet 180 i właśnie one głównie były zainteresowane modelingiem. Różne typy urody, blondynki, brunetki, a nawet rude, wszystkie Panie piękne i zadbane, a te Panie, które nie zapomniały zabrać ze sobą szpilek, super prezentowały się w połączeniu z odpowiednio dobraną garderobą, podkreślającą ich wdzięki, walory kobiecości np.modelki, fotomodelki lub hostessy:-).
Panie były bardzo miłe i sypmatyczne, jedne skromne i nie wierzące w siebie a inne bardzo odważne i konkretne.
Najbardziej próbowaliśmy wyluzować te dziewczyny, które z wrażenia, były tak zdenerwowane i zestresowane, że nie mogły utrzymać w rękach numerków identyfikacyjnych podczas robienia zdjęć przez naszego fotografa. Chyba, że tak na nie działał urok i otwartość Pana Zbyszka :-), próbującego pomóc "modelkom", udzielając im różnych pomocnych wskazówek.
Jaki nasz wniosek z tego castingu?
W wiekszości Panie nie do końca były przekonane, że im się uda, dlatego z uśmiechem na twarzy namówiliśmy niejedną dziewczynę aby uwierzyła w swoje możliwości :-)
Dziewczyny! Więcej pewności w siebie! Zapraszamy na kolejne castingi! :) Warto!
Pozdrawiam
Paulina Dorna
Kilka wybranych zdjęć z castingu:
Fot. Paulina Dorna