Menu

logo tjk main 

Ślub w tajemnicy przed wszystkimi

Marzeniem każdej małej dziewczynki jest huczny ślub. Ona - piękna „księżniczka” i on - ten jedyny, wyjątkowy „książę”. W tak ważnym dniu obecność rodziny i najbliższych jest obowiązkowa. Piękna, biała suknia. Wspaniała ceremonia. Powóz, druhny, grono dalszych i najbliższych przyjaciół oraz wspaniałe wesele do rana. Blichtr, bogactwo, ślub jak z bajki. Coś, o czym cała rodzina i przyjaciele będą mogli mówić jeszcze bardzo długo. Czy jednak każda młoda para marzy o takiej ceremonii ślubnej? A co gdyby to stereotypowe, polskie wesele zamienić na „ślub w tajemnicy przed wszystkimi”?

Ślub to uroczystość zawarcia związku małżeńskiego między wolną kobietą i wolnym mężczyzną, którzy w obecności świadków, składają przysięgę małżeńską. Według tej definicji, w samym akcie zawarcia związku małżeńskiego najważniejsza jest młoda para. Nasuwa się więc pytanie, po co w tym jakże ważnym dla zakochanych dniu obecność innych ludzi?

Zgodnie z tradycją, wszystkie ważne uroczystości zwykliśmy ceremoniować wraz z rodziną i przyjaciółmi. Tak też jest podczas ślubów. Młoda para chce pokazać światu swoją miłość, radość i szczęście. Chcą, by w tym ważnym dniu towarzyszyli im ci, którzy odgrywają ogromną rolę w ich życiu. Z tego też powodu większość zaręczonych par nie bierze nawet pod uwagę możliwości, by wziąć cichy ślub, w tajemnicy przed wszystkimi.

Z jednej strony brak rodziny i znajomych, szalonej zabawy do rana, prezentów i śmiesznych wspomnień. Z drugiej zaś nutka tajemnicy, romantyzm, możliwość przeżycia tego nadzwyczajnego dnia w zupełnie inny sposób. Ślub nieco bardziej mistyczny, namiętny, bo pozbawiony sztucznej otoczki, a skupiający się na miłości, która łączy młodą parę. Nie każdy umiałby sobie na to pozwolić.

Rodzina by się na pewno obraziła, a moja mama nie odezwałaby się do mnie już nigdy. W mojej rodzinie organizuje się huczne wesela, zakrapiane sporą ilością alkoholu i dobrego jedzenia. Do tego skoczna muzyka i niezapomniany klimat. Im więcej gości tym lepiej. Niezaproszenie kogoś nawet z dalekiej rodziny powoduje kłótnie i pewien żal. Gdybym nie zaprosiła nikogo stałabym się rodzinną czarną owcą - Karolina, 26l.

Ślub bez najbliższej rodziny? Czułabym się dziwnie obco i samotnie. Poza tym nikt nie zobaczyłby mnie w białej sukni - Zuzanna, 22l.

Dla jednych ślub bez rodziny i przyjaciół byłby niemożliwy ze względu na emocjonalną bliskość z tymi osobami. Ślub jest rodzinnym świętem. To wydarzenie, które wspomina się po latach. Opowiada się o nim dzieciom i wnukom. To również dobry moment by zgromadzić całą familie w jednym miejscu, porozmawiać, dowiedzieć się, co słychać u tych, z którymi mamy nieco mniejszy kontakt.

Są jednak przypadki i takie, gdzie ślub bez obecności najbliższych jest po prostu wskazany. Każdy zna historię Romea i Julii, którzy darzyli się namiętną, szczerą i prawdziwą miłością. Ze względu na rodzinne waśnie, nie mogli być razem. Tragiczny koniec tej mistycznej miłości aż mrozi krew w żyłach. Dziś może nie spotykamy się z takimi sytuacjami, ale niejednokrotnie bywa tak, że nasz wybranek jest nielubiany przez resztę rodziny. Ślub w tajemnicy przed wszystkimi staje się najbardziej racjonalnym rozwiązaniem.

Musieliśmy ukryć nasz ślub, bo moja matka nie lubiła mojej narzeczonej. Ciągle łudziła się, że w końcu ją zostawię. Nie pomogły zaręczyny, pierścionek, ustalona wstępna data ślubu. Mama ciągle powtarzała, że jeśli ożenię się z Asią, to ona umrze z rozpaczy. W końcu nie wytrzymaliśmy i wzięliśmy ślub w tajemnicy. Pół roku wcześniej niż to sobie zaplanowaliśmy. Nikt o tym nie wiedział. Wyjechaliśmy do innego miasta i tam zalegalizowaliśmy nasz związek. Po powrocie poinformowaliśmy o tym rodzinę i przyjaciół. Mina mojej mamy była bezcenna - na szczęście nie umarła (tu ironiczny śmiech). A my szczęśliwie jesteśmy już razem ponad dwa lata - Paweł, 29l.

Młodzi decydują się też na potajemny ślub, ponieważ nie chcą wielkiego szumu wokół siebie. Zamiast tego wolą samotnie wyjechać w romantyczne miejsce i tam złożyć przysięgę miłości oraz wierności. Czy taki ślub okrada ich ze wspaniałych wspomnień? Wręcz przeciwnie. Zapewnia niepowtarzalny klimat, magię, namiętność. Oprócz pary młodej nie liczy się nikt inny. Ani świadkowie, ani rodzice, ani ciotki, wujkowie, kuzyni czy przyjaciele. Najważniejsze staje się zaś uczucie, jakim darzą się zakochani. Przypomina to trochę legendarne opowieści o prawdziwej miłości.

Niedawno się zaręczyłam. Zarówno ja, jak i mój chłopak Przemek chcemy żeby ten dzień był nadzwyczajny i inny niż wszystkie śluby. Te, na których już byliśmy są oklepane i nudne. Zawsze to samo - biała suknia, marsz Mendelsona, kościół wypełniony gośćmi, standardowa przysięga, prezenty i zabawa do rana. Na wesela zaprasza się ludzi, których nawet się nie zna. Ja zawsze byłam indywidualistką i marzę o zupełnie innym ślubie. Coś rodem z Las Vegas. Wyjazd do innego miasta albo kraju. Tylko ja i mój narzeczony. Świece, biała suknia, przysięga wzbogacona o wyznania prosto z serca. To jest mój idealny ślub. Bo przecież w tym dniu najważniejsi mamy być my - Olga, 29l.

Ślub jak z bajki dla każdego oznaczać może coś zupełnie innego. Dla jednych to uroczystość w gronie najbliższej rodziny, dla innych to ślub w tajemnicy przed wszystkimi. Ceremonia bez najbliższych pozwala na skupieniu się na partnerze i uczuciu, jakim się go darzy. To również możliwość odczucia mistycznej jedności, tajemnicy i romantyzmu.

Małgorzata Górecka, 22l.
Czytaj więcej...

Jak mężczyzna mówi "kocham" - czy potrafimy rozpracować ten szyfr?

Wiele kobiet marzy, by ukochany wyznawał jej miłość każdego dnia jak w romantycznym niekończącym się filmie. Na początku związku kiedy hormony szczęścia sięgają zenitu, a motyle w brzuchu nas nie opuszczają, faktycznie tak jest. Jednak z czasem, uczucie „powszednieje" a stan zakochania przechodzi w miłość, wtedy słowa pojawiają się dużo rzadziej. Czy oznacza to koniec uczucia? Czy są inne sposoby, jakimi posługuje się mężczyzna by powiedzieć magiczne „kocham"?

Mężczyźni dużo częściej okazują to co czują, bez użycia słów. Zwyczajnie uznają je za zbyteczne na dalszym etapie związku i są zdania, że uczucie można pokazać w zupełnie inny sposób. Niestety my, kobiety często nie dostrzegamy tego, uważając, że tylko słowa są w stanie zapewnić nas o Jego wielkiej miłości. Tymczasem partner stara się i stara... a my wciąż mamy pretensje, że coraz rzadziej słyszymy te upragnione, magiczne słowa.

Zbyt częste mówienie „kocham cię" sprawia, że traci ono swoją magię i staje się takie zwyczajne, jak codzienne „dzień dobry". Przecież słowa to nie wszystko. Nasz ukochany nie musi każdego dnia klęczeć przed nami z bukietem kwiatów i wierszami zapewniać nas o niekończącej, głębokiej miłości. Mężczyźni są skonstruowani zupełnie inaczej niż my kobiety. To my uwielbiamy rozprawiać godzinami na każdy temat i dzielić włos na czworo, analizując dokładnie każde jego (nie)wypowiedziane słowa. Oni wolą po prostu działać. Wychodzą z założenia, że po co mają tylko mówić, jeśli mogą zwyczajnie udowodnić że im zależy. To wymaga dużo więcej wysiłku, a przy okazji pozwala ujawnić ich nieograniczoną kreatywność.

Czasem są to zwyczajne i niepozorne gesty. Niestety często my kobiety nie dostrzegamy ich „drugiego dna" i tu właśnie jest największy problem. Zacznijmy więc zauważać, to że nasz mężczyzna się stara i doceniajmy najprostsze niewerbalne komunikaty, jakie wykorzystuje w relacjach z nami.

Jeśli w sobotni poranek zamiast dłużej pospać, biegnie do sklepu po świeże bułeczki i przygotowuje nam pyszne śniadanie (niekoniecznie do łóżka) to czy to nie jest wyraz miłości? Kiedy umyje nam samochód, lub zatankuje nam bak do pełna, bo wie, że my nie lubimy tego robić, cierpliwie poczeka przed przymierzalnią w sklepie żeby powiedzieć nam, że w każdej z 10 sukienek, które mierzyłyśmy wyglądamy bosko - czy to naprawdę nie jest oczywiste, że w ten sposób pokazuje nam jak mu zależy? Zakochani mężczyźni często robią rzeczy, o których kiedyś w ogóle by nie pomyśleli i o które sami siebie by nie podejrzewali.

Jeżeli w każdych planach jesteśmy „my" a nie już „on i kumple", gdy potrafi dzielnie wytrwać w kinie na filmie, który my wybierzemy lub ugotować nam pyszny rosół, gdy leżymy chore w łóżku, albo mamy jeden z tych „kiepskich dni". Lub gdy zwyczajnie potrafi nas mocno przytulić, kiedy jest nam źle - te wszystkie gesty, czasem tak zwyczajne i nieteatralne potrafią powiedzieć dużo więcej niż słowa.

By nie przejść ze skrajności w skrajność najlepiej jest znaleźć równowagę między słowami a czynami. Słowo „kocham" ma magiczną moc, ale tylko wtedy gdy nie pojawia się za często. Czasem lepiej jest poczuć niedosyt, niż cierpieć na przesyt.

Mężczyźni nie zawsze są romantykami rodem z komedii romantycznych, które często kreują nam wyimaginowany obraz faceta. Rzeczywistość jest przecież zupełnie inna i nie trwa 90 minut, jak standardowy film. Mamy więc całe życie na to, by nauczyć się szyfru jakim posługuje się nasz ukochany, żeby każdego dnia pokazać nam jak bardzo nas kocha. Miłość polega na tym, aby razem dzielić radości a także smutki, kochać zawsze bez względu na wszystko. Sztuką jest, nie mówić o niej, lecz ją pokazać i pielęgnować nawet codziennymi, zwyczajnymi rytuałami. To daje jej prawdziwą siłę, sprawia, że jest czymś wyjątkowym. Niech słowo „kocham" będzie jedynie uzupełnieniem całości, a nie jej substytutem.

To, że czasem mężczyzna nie mówi, nie znaczy że nie czuje. Jeśli brakuje nam słowa „kocham" porozmawiajmy szczerze z partnerem o naszych obawach, pragnieniach, ale nie szukajmy zaraz drugiego, ukrytego dna (którego zapewne i tak nie ma). Nauczmy się widzieć to, co pozornie nie jest niczym szczególnie romantycznym, a tak naprawdę znaczy tak wiele. Szkoda czasu na szukanie dziury w całym i patrzenie na świat przez pryzmat filmowych kreacji. Rzeczywistość ma nam do zaoferowania dużo więcej i z tego czerpmy siłę, by jak najmocniej kochać. Bądźmy bardziej wyrozumiałe dla naszych mężczyzn, oni często mają naprawdę niełatwe zadanie by nas zadowolić i uszczęśliwić. Odrobina taryfy ulgowej oraz docenianie ich starań z pewnością dodadzą im skrzydeł. Obie strony na tym skorzystają!

Magdalena Zbytek-Książkiewicz, 30l.
Czytaj więcej...

Romantyczny sms zastąpił list miłosny. Tęsknota kobiet za uczuciami przelanymi na papier

Chyba nie zaskoczę nikogo pisząc, że kobiety to urodzone marzycielki. To istoty, które potrafią przenieść się do wyimaginowanego świata, by tam oczami swojej wyobraźni ujrzeć siebie jako bohaterkę romantycznej opowieści. Chcemy przeżywać niezapomniane momenty przepełnione gorącym żarem miłości. A te niebiańskie doznania mają być zasługą, bliskiego naszemu sercu, mężczyzny.

Jak wiadomo, to w wyobraźni budzą się najgłębsze pragnienia. Dlatego też nietrudno się dziwić, że kobieta chce, aby takie chwile miały miejsce nie tylko w jej myślach, ale i w prawdziwym życiu. Niestety, okazuje się, że możemy to zaliczyć jako jej kolejne marzenie. W realnym świecie niewiele z nas może pochwalić się takimi emocjonalnymi doznaniami. Co gorsze, nawet piękne gesty i wzniosłe wyznania miłosne już od dawna tracą swoją wartość. Nie wzbudzają dreszczów emocji i wzruszeń.

Ręka do góry Drogie Czytelniczki, która z Was może pochwalić się, że jest szczęśliwą posiadaczką chociaż jednego listu miłosnego??

Tym z Paniom, które z dumą mogą podnieść rękę - gratuluję. Bo otrzymać taki upominek to naprawdę coś świetnego!

Możecie w każdej chwili sięgnąć po to cudo i czytać je w nieskończoność. Zachwycać się nad każdym słowem przypominającym o łączącej dwoje ludzi, magicznej więzi. Jest Wam czego zazdrościć!

Nie bez powodu wspominam akurat o listach miłosnych. Moim zdaniem należy je zaliczyć do jednych z najpiękniejszych gestów miłości. To niesamowite jak zwyczajna kartka papieru zapisana słowami ukochanej osoby może zamienić się w coś bezcennego. Takie wyznania płynące prosto z serca stanowią piękny dowód miłości, który można zachować na wieki. Jednak takie gesty to rzadkość.

W dzisiejszych czasach, kiedy najczęstszą formą komunikacji są sms-y lub e-maile, listy odeszły w niepamięć.

Musiały ustąpić miejsca cyfrowym wiadomościom, przez co same straciły wcześniejsze znaczenie. Stały się przestarzałym, a przede wszystkim niewygodnym sposobem przekazywania informacji, zwłaszcza uczuć i emocji.

No bo po co się trudzić? Po co pisać słowa dyktowane przez serce, tworzyć coś co niepowtarzalne i piękne? Bo to niemodne, czasochłonne i niełatwe w wykonaniu?! To żadne argumenty! Faktem jest to, iż ludzie wolą iść po najłatwiejszej linii oporu. Korzystają ze znacznie łatwiejszych sposobów - o wiele łatwiejszych!! Powiem tylko internet! Tak, internet często daje nam gotowe rozwiązania. Znajdziemy tam wszystko. Od króciutkich romantycznych wierszyków po długie, pełne zmysłowości listy miłosne. I nie wymaga to od nas większego wysiłku. Wystarczy tylko przepisać, wybrać numer bądź adres mailowy i kliknąć „wyślij”. Owszem to proste, ale mało oryginalne. Bez większej wartości dla odbiorcy. Taki sam wierszyk dostaje zapewne jeszcze wiele innych kobiet.

Ubolewam nad tym, że uczucia jakie towarzyszyły szczęśliwemu odbiorcy romantycznego listu, w chwili jego otrzymania są nieznane kobietom XXI wieku.

Amerykański pisarz, Nicholas Marks napisał:
„Lubię element niespodzianki, kiedy znajduję list w skrzynce, i niecierpliwe oczekiwanie, gdy szykuję się, by go otworzyć. Lubię to, że mogę go zabrać ze sobą, by przeczytać w wolnej chwili, że mogę oprzeć się o drzewo i czuć na twarzy łagodny powiew wiatru, gdy widzę twoje słowa na papierze. (..) To znacznie bardziej romantyczne od czytania czegoś na tym samym komputerze, którego używa się do ściągania muzyki czy zbierania materiałów do referatu.”

Chyba nie muszę tego komentować. Słowa mówią same za siebie. Otrzymanie listu było emocjonujące. Podczas jego czytania rozbudzały się w człowieku najpiękniejsze uczucia. A serce szalało z radości.

Czytając listy z dawnych czasów ciężko pogodzić się z tym, że kobiety zaakceptowały dzisiejszą formę przekazywania uczuć. Cieszą się z wyznań miłosnych opublikowanych na znanych nam wszystkim portalach internetowych: facebooku czy naszej klasie. Takie wyznania są płytkie, pisane bez wysiłku i oddania. A często zdarza się, że ważniejsze od przekazywanej treści jest to, by zobaczyli je inni. Nawet wirtualny buziak ;* jest w stanie sprawić nam radość i wywołać uśmiech na twarzy. Czy to jest nowoczesny dowód miłości?

Nic więc dziwnego, że w dzisiejszych czasach nie znamy sensu i znaczenia listów miłosnych. Nie dostrzegamy ich wartości i wyjątkowości. Kiedyś mężczyźni pisali listy wybrankom swego serca z wielkim zaangażowaniem i skupieniem. Wkładali w to całe serce. Odkrywali samego siebie.

Pięknie ujął to polski poeta, Kornel Makuszyński: „..każdy list jak gdyby przeświecał tym, co w nim jest wewnątrz, tak jak na twarzy prostego człowieka odbija się treść serca. Każdy list ma swoją twarz. (…) ma wykrzyknąć promieniste słowo... Wtedy zawsze z takiego listu pada ci na serce promyczek, albo na usta pada ci jak kwiat- pocałunek.”

Na kartkę papieru można przelać swoje najgłębsze uczucia. Każde słowo staje się odzwierciedleniem tego, co na co dzień skryte jest głęboko we wnętrzu. Tradycyjne listy były i są niepowtarzalne. Raz napisane mogą zostać zachowane na wieczność. Za każdym razem, gdy ponownie bierzemy je do ręki wracają wspomnienia, wspólne historie, emocje i radości.

Gdzie zagubiła się głębia wyznań miłości? Czy listy miłosne znane nam będą już tylko z opowieści? W erze smsów przekaz miłosny nie jest już tak romantyczny. Wszystko pisane jest szybko, krótko i bez zastanowienia. Czasy, kiedy uczucia przelewane były na papier wydają się być przeszłością. Ale czy zostaje już nam tylko tęsknota za wzniosłymi wyznaniami miłosnymi?

Nie! Nie zgadzajmy się na to! Oczekujmy wzniosłych słów o miłości, zapewnień o uczuciu, ciepłych i pieszczotliwych zwrotów i intymnych wyznań. Oczekujmy, ale i same pokażmy naszym ukochanym jak to się robi! Chwytajmy za pióro i dajmy się ponieść uczuciom, niech one będą naszym natchnieniem i podyktują nam słowa...odzwierciedlające naszą miłość!

Aleksandra Parusel, 20l.

 


 

8-12

Ten artykuł oraz wiele ciekawych innych przeczytasz w naszym
magazynie-miesięczniku TO JA KOBIETA. ZAPRASZAMY!

Czytaj więcej...

Mowa i znaczenie kwiatów

Wyraź swoje uczucia kwiatami...
Mowa kwiatów i ich znaczenie

Choć nie wszyscy mężczyzni o tym wiedzą albo pamiętają, to dzięki kwiatom, można wyrazić wiele uczuć: miłość, przyjaźń, szacunek, tęsknotę lub zazdrość. Obecnie wiele z tej bardzo popularnej niegdyś "mowy kwiatów" odeszło w zapomnienie.

Kolor kwiatów zdradza niektóre rzeczy. Różowy bukiet to oznaka szczerej sympatii i przyjaźni, niebieski od wieków jest kolorem wierności, biel jest barwą niewinności, szlachetnych zamiarów, biały i czerwień to kolory miłości i uczuć o charakterze wyraźnie seksualnym, żółty to kolor zazdrości.

Niezapominajki symbolizują beztroski i niewinny dowód sympatii ...zaczątki miłości.
Niektórzy dopatrują się jeszcze wielu "myśli" w sposobie opakowani kwiatów i ich podania.

Warto więc jednak liczyć się z panujacymi zasadami, żeby wręczając kwiaty, nie zostać opacznie zrozumianym.

* czarny - świadczy o pewności siebie, władzy, egocentryzmie, wyrafinowaniu
* granatowy - kojarzy się z solidnością, zaufaniem, siłą i uczciwością
* brązowy - wskazuje na bezpieczeństwo, trwałość i niezawodność
* czerwony - to agresja, siła, energia i przebojowość
* biały - tradycyjnie kojarzy się z czystością i prawdą, wzbudza zaufanie
* zielony - jest synonimem wzrostu, młodości, a więc rozwoju i energii
* fioletowy - przeznaczony jest dla osób kreatywnych i pomysłowych
* niebieski - jest równoznaczny z konserwatywnością, męskością i prawdą
* żółty - reprezentuje optymizm i radość, pobudza komunikację

* AGAWA - długowieczna miłość
* AKACJA - miłość platoniczna, czysta i skryta
* AKSAMITKA - nadzieja
* ALOES - przesądność
* AMARYLIS - jesteś wielką kokietką
* ANANAS - jesteś doskonała
* ANTRIUM - bezgraniczne uznanie
* ASTER - uszczęśliwiasz mnie każdego dnia
* AZALIA - podziw, wstrzemiężliwość
* BARWINEK - szkolna przyjażń
* BAZYLIA - nienawiść
* BEGONIA - ostrzeżenie
* BEZ - wiara, pierwsza miłość
* BRATEK - pamięć
* BUKSZPAN - stoicyzm
* CHABER BŁAWATEK - wierność, dobroć
* CHRYZANTEMA - spełnienie marzeń, władza, słońce
- czerwona - miłość namiętna
- żółta - miłość bez wzajemności
* CHMIEL - czekajmy na sprzyjające okoliczności
* CHMIEL - rezygnacja i rozstanie
* CYNIA - masz paskudny chcarakter, gasisz moje uczucia
* CYTRYNY KWIAT - wierność w miłości
* CZARNUSZKA - zakłopotanie
* CZEREMCHA - efekcierstwo
* DALIA - cieszę się, gdy Cię widzę
* DZIEWANNA - jakie masz zamiary ? ach ten Twój temperament
* DZIKA RÓŻA - wdzięk
* DZWONEK - dlaczego mnie męczysz swymi kaprysami?
* ECHINOKAKTUS - jowialność
* FIGA - erotyzm, kłótnia, sentymentalność
* FIOŁEK - skromność, cicha miłość, wierność
* FLOKS - masz pecha, spalmy nasze listy
* FORSYCJA - burza uczuć, głos przeznaczenia
* FREZJA - uznanie i radość, głównie prośba - obdarz mnie miłością,
* FUKSJA - będziesz moim wrogiem
* GARDENIA - nieśmiała, skrywana miłość
* GAZANIA - ostrożnie w wyznaniach, stłum ogień namietności
* GERBERA - cieszę się ze spotkania! Wyrazy sympatii!
* GERANIUM - dobre maniery
* GLORIOZA - pogoda ducha, zdobądż mnie
* GŁÓG - wesele
* GOŻDZIK - odwaga
   - czerwony - podziw
   - biały - niewinność i słodycz
   - żółty - pogarda
* GROSZEK - nie wierzę Twoim uczuciom
* GROSZEK PACHNĄCY - pożegnanie, rozstanie
* GRZYBIEŃ - przyrzeczenia
* HELIOTROP - miłość mnie upaja
* HIACYNT - miłość dla zabawy
   - błękitny - stałość
   - fioletowy - prośba o wybaczenie
* HIBISKUS - subtelna piękność
* HORTENSJA - boleść duszy, czy to zazdrość?
* IRYS - uwierz mi proszę!
* JABŁONI KWIAT - darzę Cię szczególnymi względami
* JASKIER - jesteś niewdzięczna!
* JARZĘBINA - zgoda
* JAŚMIN - miłość zmysłowa
* JEMIOŁA - pokonam wszelkie trudności
* JUDASZOWCA KWIAT - zdrada
* KACZENIEC - z dala od Ciebie jestem smutny
* KAKTUS - wytrwałość, namiętność
* KAMELIA - szukam innej
* KALINA - serce mi pęknie, jeśli mnie porzucisz
* KALIIA - obojętność
* KAPRYFOLIUM - oddanie i hojność
* KASZTANOWCA KWIAT - bądz sprawiedliwy!
* KLEMATIS - piękno umysłu, uczuć i myśli
* KONICZYNA - chciałbym wiedzieć...
* KONWALIA - nieśmiałość, pokora
* KROKUS - pogarda
* KWIAT ŚLIWY - dotrzymaj swych przyrzeczeń
* LAUR - chwała, honor, mądrość
* LILIA - niewinność
* LAWENDA - moja miłość jest pokorna
* LEN - czuję Twoją życzliwość
* LEWKONIA - stałość uczuć
* LILIA BIAŁA - czyste uczucia
* LWI PYSZCZEK - przybądż jak najszybciej!
* LOBELIA - niechęć, wrogość
* LUKRECJA - nie zgadzam się z Tobą
* ŁUBIN - huśtawka uczuć, pretensja
* MACIEJKA - akceptacja
* MACIERZYNKA - aktywność, energia
* MAGNOLIA - wstydliwość, maniery
* MAK - rycerskość
* MALWA - ciekawość
* MARGERYTA - Ty jesteś najpiękniejsza
* MIĘTA - zachowam wspomnienie i nadzieję
* MIGDAŁOWCA KWIAT - nadzieja
* MIECZYK - będę walczył o Ciebie
* MIMOZA - delikatność
* MNISZEK LEKARSKI - ucieczka, wrogość
* MOLUCELLA - przeczucie
* NACHYŁEK - łamiesz mi serce, potępienie
* NAPARSTNICA - ignorancja, nieszczerość
* NAGIETEK - okrucieństwo, zazdrość
* NASTURCJA - wstydliwość
* NARCYZ - tęsknota, pewność siebie, zachłanność, egoizm
* NIECIERPEK - niecierpliwość
* NIEZAPOMINAJKA - wieczna, trwała pamięć
* OGÓRECZNIK - szczerość
* OPUNCJA - cierń w mym sercu, afront
* OSTROKRZEW - bezpieczeństwo, zapobiegliwość
* OSTRÓŻKA - głupie postępowanie, niedojrzałość
* OSET - Twoje słowa mnie ranią
* PAPROĆ - jestem szczery i Ty taka bądź
* PASSIFLORA - watpliwości, idż do diabła
* PELARGONIA - pragnę szczęścia, a Tobie ktoś inny w głowie
* PIERWIOSNEK - moje uczucia są coraz gorętsze
* PETUNIA - niechęć, gniew
* PEONIA - mściwość, sprawiasz mi kłopot
* PIWONIA - dobrobyt
* POWÓJ - zalotność, zachłanność
* PRYMULA - kochałem tylko Ciebie
* PRZEBIŚNIEG - finezja, zdumienie, przekonaj mnie do siebie
* RADODENDRON - niebezpieczeństwo
* REZEDA - skromność
* ROJNIK - jesteś mi obca
* ROZCHODNIK - lubieżność
* ROZMARYN - interesuję się Tobą, Twojej obecności mi brak
* RÓŻA
   - biała - melancholia, czystość, "Jestem Ciebie wart"
   - czerwona - miłość namiętna, upojenie, szczęście
   - fioletowa - przyjaźń
   - niebieska - ufność, nadzieja, stałość, pamięć
   - pomarańczowa - duma, kokieteria
   - różowa - miłość sentymentalna
   - żółta - zdrada, zazdrość
* RUMIANEK - gospodarność, jestem Ci szczerze oddany
* RUTA - osamotnienie
* SASANKA - daj mi trochę czasu
* SŁONECZNIK - fałsz, zarozumiałość
* STOKROTKA - miłość niewinna, wierna
* STORCZYK - zmysłowość i doskonałość
* STRELICJA - ekscentryczność
* SZAROTKA - niewinność
* SZAFIREK - jesteś moim ideałem
* ŚLIWY KWIAT - dotrzymaj swych przyrzeczeń
* TULIPAN
   - czerwony - wyznanie miłości
   - żółty - miłość beznadziejna
* WRZOS - podziw, samotność
* ŻONKIL - szacunek, nie odwzajemniona miłość, jestem zazdrosny

 

Czytaj więcej...
Subskrybuj to źródło RSS