Salon kosmetyczny to obecnie świetny sposób na biznes. Jednak jeśli zależy nam na tym, aby cieszył się on popularnością, trzeba w niego zainwestować. Do podstawowego wyposażenia salonu zalicza się lampy kosmetyczne, które wykorzystywane są przy wielu zabiegach.

Czym powinna się charakteryzować lampa kosmetyczna?
Lampa kosmetyczna to urządzenie, które wykorzystywane jest przy wielu zabiegach, więc warto odpowiednio podejść do jej wyboru. Doskonałej jakości akcesoria możemy znaleźć na https://activeshop.com.pl/urzadzenia-kosmetyczne/lampy-kosmetyczne.html, ale powinniśmy wiedzieć, czym się kierować podczas zakupu. Profesjonalna lampa kosmetyczna najczęściej służy do oglądania skóry, więc musi być do tego odpowiednio przystosowana. Przede wszystkim powinna być wyposażona w mocne, ale też energooszczędne źródło światła, które emituje niewielką ilość ciepła. W dodatku bardzo ważne jest, aby można je było regulować. Profesjonalna lampa kosmetyczna powinna być też wyposażona w szkło powiększające, dzięki któremu łatwiej zauważymy wszelkie niedoskonałości na skórze klientki.

Ważna jest również jej konstrukcja. Najlepszym wyborem będzie zakup lampy kosmetycznej osadzonej na ruchomym statywie lub z uchwytem, który można przymocować do fotela albo do szafki na kółkach. Powinno się ją łatwo regulować, aby dostosować jej położenie do różnych potrzeb. Warto też zwrócić uwagę na jej rozmiar i wygląd - w końcu lampa powinna pasować do wystroju całego pomieszczenia.

Statyw lampy - jaki powinien być?
Najczęściej do salonu kosmetycznego wybiera się lampy na statywie. Warto więc wiedzieć, czym on powinien się charakteryzować. Statyw to jedna z kluczowych cech lampy - to od niego właśnie zależy jej stabilność. Najważniejszą cechą jest oczywiście możliwość regulacji, dzięki temu można wysokość i położenie dopasować do potrzeb konkretnego zabiegu. Jeżeli będziemy mogli ustawić lampę pod konkretnym kątem, to perfekcyjnie oświetlimy każdą część ciała, na której przeprowadzany jest zabieg. Warto też sprawdzić, czy wszystkie mocowania są wykonane z solidnych materiałów. Jest to istotne, ponieważ lampa musi wytrzymać częste przesuwanie w różnych kierunkach. Jeżeli decydujemy się na zakup modelu wolnostojącego, to należy zwrócić uwagę na to, czy jest dobrze wyważona. To gwarantuje stabilną pozycję w trakcie pracy.

Jakie jeszcze oświetlenie przyda się w salonie kosmetycznym?
Lampa kosmetyczna nie jest jedynym oświetleniem, o którym należy pomyśleć przy otwarciu salonu. W czasie codziennej pracy używa się też innych źródeł światła. Przede wszystkim należy pamiętać o odpowiednim oświetleniu salonu. Nie zapominajmy, że inne żarówki powinny się znaleźć w pomieszczeniach, w których wykonuje się zabiegi niż w poczekalni. W trakcie naszej codziennej pracy mogą też być przydatne lampy uv do zabiegów stylizacji paznokci, lampy do terapii leczenia światłem, a także dodatkowe oświetlenie do diagnozowania typu cery oraz jej niedoskonałości. Dlatego na samym początku warto pomyśleć o tym, jaki sprzęt może nam być potrzebny.

Efektowny, całkowicie bezpieczny, bardzo praktyczny i do tego… stosunkowo niedrogi. Warto zrobić! Zwłaszcza, jeśli ktoś nie chce, nie lubi, nie umie lub po prostu nie ma czasu się malować na co dzień, a chciałby ładnie wyglądać.

Makijaż permanentny dziś nie jest już nowinką ani zabiegiem, na który pozwolić mogą sobie tylko niektórzy. W każdym większym mieście znajdują się salony kosmetyczne, w których wykonuje się taki makijaż w cenie, która nie przekracza kilkuset złotych (200-500 PLN). Nieco upraszczając, jest to tatuaż robiony na wargach i / lub powiekach, imitujący zwykły makijaż twarzy, ale „oko się nie rozmazuje”, a „szminka nie ściera z ust”.

Jak wygląda zabieg?
Zabieg trwa od godziny do dwóch. Odbywa się w salonie kosmetycznym. Najpierw, za pomocą zwykłych kosmetyków, na powiekach i / lub wargach „projektuje” się wygląd makijażu. Kosmetyczka obrysowuje usta, wypełnia je kolorem, rysuje kreski na górnych i dolnych powiekach, próbuje różnych wariantów, godząc życzenia i upodobania klientki z jej typem urody oraz możliwościami makijażu permanentnego. Gdy uzyska się już ostateczną wersję makijażu, kosmetyczka przystępuje do pracy…
•    Pokrywa tatuowaną powierzchnię skóry preparatem lekko znieczulającym i odkażającym.
•    Dobiera odpowiedni tusz oraz igłę, za pomocą której wykona tatuaż.
•    Wypełnia farbą wyznaczone miejsca, co jest odczuwane jako seria delikatnych nakłuć.
•    Robi kojący i odkażający okład na skórę w wytatuowanych miejscach.
•    Zaprasza po tygodniu lub dwóch na korektę, podczas której wypełnia się barwnikiem te miejsca, w których widać go za słabo lub te, które wypełniono podczas pierwszej wizyty nieprecyzyjnie.

W przypadku permanentnego makijażu powiek, sprawa jest nieco prostsza. Po pierwsze, tatuowana powierzchnia jest zwykle niewielka (robi się kreski, raczej nie wypełnia się kolorem całej powieki), po drugie powieki stosunkowo szybko się goją. Gorzej wygląda to, gdy tatuuje się wargi. Zabieg jest zdecydowanie bardziej bolesny, zwykle dotyczy nie tylko konturu, ale całej powierzchni ust, które wolniej się goją, a do tego istnieje tu ryzyko opryszczki, co może całkowicie zniszczyć końcowy efekt estetyczny. Z tego właśnie powodu przed planowanym makijażem permanentnym ust, należy przez około dwa tygodnie przyjmować profilaktycznie preparaty, które uchronią przed wirusem opryszczki (np. Hascovir albo Zovirax). Powinni to zrobić nawet ci, którzy uważają, że nie mają tego wirusa w organizmie.

Czy to jest trwałe?
Makijaż permanentny - wbrew swojej nazwie - nie jest tak naprawdę na całe życie. Narysowane na powiekach kreski z czasem bledną, by w końcu stać się prawie niewidocznymi. Jeżeli chcemy efekt zachować na dłużej, dobrze jest taki makijaż odświeżyć na przykład po 3-5 latach. Nie zmienia to oczywiście faktu, że trwałość makijażu permanentnego zależy także między innymi od jakości zastosowanego tuszu, trochę od indywidualnych właściwości skóry, która różnie reaguje na taką ingerencję etc.

Gdzie zrobić taki makijaż?
Wybierając salon kosmetyczny, w którym wykonuje się makijaż permanentny, dobrze jest kierować się poradami znajomych, którzy już z takiej usługi korzystali i są zadowoleni. Można przejrzeć opinie na temat danego salonu kosmetycznego na forach internetowych i w mediach społecznościowych. Warto sprawdzić też, jakie doświadczenie ma osoba oferująca makijaż permanentny. Jak długo to robi, jakie ma portfolio, referencje, a może posiada jakieś branżowe nagrody? Wszystko to razem powinno dać nam wiarygodną odpowiedź na pytanie - gdzie zrobić makijaż permanentny.

Więcej na temat dbania o siebie znajdziesz na http://powabnapani.blogspot.com/

Zima to czas białego szaleństwa na świeżym powietrzu, piękna aura i cudowne białe płatki śniegu, lecz warunki  atmosferyczne niestety wpływają niekorzystnie na naszą skórę. Wiatr, mróz, niskie temperatury, ogrzewanie pomieszczeń i światło jarzeniowe przysparzają wiele problemów naszej skórze, a włosy stają się matowe, puszą się i łamią. W tym okresie wymagana jest specjalna pielęgnacja i solidne nawilżenie.

Jak w te chłodne miesiące reaguje nasza skóra?
Zimową porą często zmienia się temperatura otoczenia, w którym przebywamy. Na zewnątrz jest wietrznie i mroźno, a to powoduje, że skóra w sposób naturalny zmniejsza ilość wytwarzanego sebum, które zabezpiecza ją przed nadmierną utratą wody. Natomiast ciepłe i suche powietrze w pomieszczeniach dodatkowo przyczynia się do nadmiernego wysuszenia skóry. Nasza skóra zimą traci zdecydowanie więcej wody niż latem. Skóra staje się szorstka, mniej elastyczna, podatna na podrażnienia, często jest zaczerwieniona.

Pielęgnacja twarzy zimą:
•    Pierwszym krokiem jest codzienne oczyszczanie skóry rano i wieczorem. Najlepiej preparatami bezalkoholowymi i bez mydła, które działają wysuszająco na skórę. Do skór wrażliwych, suchych zaleca się mleczka, a w przypadku cery tłustej żele do mycia twarzy. Po dokładnym demakijażu należy zastosować tonik, który wyrównuje  pH skóry. Dla osób, które lubią nowoczesne rozwiązania polecam płyn micelarny, który może zastąpić te dwa produkty.
•    Kolejnym krokiem jest nałożenie kremu przed każdym wyjściem na zewnątrz, który ochroni przed mrozem i wiatrem. Dobrze się sprawdzą emolienty - czyli preparaty, natłuszczające i wygładzające. Dzięki natłuszczeniu skóra jest elastyczna i odbudowana jest bariera lipidowa. Szukajmy więc w kosmetykach takich substancji jak: woski roślinne, oleje, wosk pszczeli lub syntetycznych substancji np. Mirystynian Izopropylu. Należałoby także pamiętać o skórze wokół oczu, jest ona zdecydowanie cieńsza i pozbawiona tkanki tłuszczowej. Makijaż stanowi dodatkową warstwę ochronną przed czynnikami atmosferycznymi, więc zimą wybierajmy podkłady zawierające składniki odżywcze, które dodatkowo pielęgnują naszą skórę.
•    Dwa razy w tygodniu warto zrobić peeling, aby usunąć obumarły naskórek i oczyścić pory. Do skór wrażliwych, naczyniowych zaleca się peelingi enzymatyczne, natomiast posiadaczki skóry normalnej i tłustej mogą zastosować peeling ziarnisty. Składniki aktywne zawarte w kremach, maskach zdecydowanie lepiej są wtedy wchłaniane. Pielęgnację domową można wzbogacić o zastosowanie masek regenerujących, bogatych w witaminy A, E, NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe), pantenol, mocznik.
•    Nie zapominajmy także o ochronie ust. Przed każdym wyjściem na mróz aplikujmy na nie sztyft ochronny, który zapobiegnie pierzchnięciu i wysuszaniu. Pielęgnacja czerwieni wargowej nie kończy się tylko na pomadce. Warto dodatkowo pobudzić krążenie i usunąć obumarły naskórek za pomocą miękkiej szczoteczki do zębów, wykonując koliste ruchy. Dodatkowo można na noc zaaplikować grubszą warstwę kremu lub miodu, który jest cudownym naturalnym kosmetykiem
•    W gabinecie kosmetycznym warto pomyśleć o serii zabiegów mikrodermabrazji, kwasów czy mezoterapii igłowej. Ważne jest jednak, aby szczególną uwagę zwrócić na ochronę skóry po zabiegu.

Dłonie, stopy i cała reszta…
W okresie zimowym przez większość dnia chodzimy w ubraniach, często obcisłych i  nieprzewiewnych, dlatego zimą musimy więcej czasu poświecić na pielęgnację ciała. Raz  w tygodniu warto zrobić peeling całego ciała. Aby  wykonać peeling domowy  można do tego wykorzystać produkty, które znajdziemy w naszej kuchni jak: sól, kawa i oliwa. Pamiętajmy, aby codziennie po kąpieli nałożyć balsam, masło do ciała lub olejek, aby zregenerować i nawilżyć ciało. Skóra dłoni i stóp jest także narażona na duże zmiany temperatury, nadmierne wysuszenie i przegrzanie, przemoczenie, a nawet przemrożenie. Zimowe, ciężkie obuwie noszone w nagrzanych pomieszczeniach powoduje nadmierne pocenie się stóp, co sprzyja rozwojowi bakterii i grzybów. Nie zapominajmy rano stosować kremu do stóp o działaniu bakteriobójczym, a na noc silnie regenerujący, bogatym w lipidy. Zimą także nie zapominajmy o nienagannym pedicure i  pomalowaniu paznokci! Choć tą porą roku stopy chowamy w zimowym obuwiu, warto mieć modny kolor na paznokciach, od razu poprawia się samopoczucie - gwarantuję. W torebce zawsze warto mieć krem do rąk o bogatej konsystencji, zawierające silikony, parafinę, masło shea, który dodatkowo zadba o wysuszone skórki wokół paznokcia. W gabinecie kosmetycznym warto poddać się również zabiegom parafinowym, które zadziałają jak leczniczy opatrunek  na spierzchnięte dłonie.

A co z włosami?
Niesprzyjające warunki atmosferyczne oraz grube czapki to trudny okres dla skóry głowy i włosów. Dużym problemem dla włosów i skóry jest suche powietrze. Wbrew pozorom, dotyczy to zarówno ogrzewanych pomieszczeń, jak i powietrza na zewnątrz. Im zimniejsze powietrze, tym mniejsza jego wilgotność i zwiększona skłonność do ściągania wilgoci z otoczenia. Włosy stają się matowe i puszą się.

Poniżej przedstawię kilka cennych wskazówek, które pomogą przetrwać ten trudny czas.
Do codziennej pielęgnacji należy używać delikatnych szamponów. Odżywki powinny dobrze nawilżać włosy, oraz zawierać substancje natłuszczające - emolienty.
Aby zapobiec puszeniu się i elektryzowaniu włosów należy używać:
•    odżywek bez spłukiwania, które pielęgnują włosy oraz tworzą dodatkowy filtr ochronny      
•    używać szczotek z naturalnego włosia oraz z powłoką ceramiczną.
•    jeśli używamy prostownicy, należy stosować preparaty chroniące włosy  przed   wysoką temperaturą.

Zima nie jest najlepszą porą roku dla naszej skóry i włosów, lecz dzięki nowoczesnej technologii kosmetycznej jest znośna. W tym okresie wskazane jest  zadbać o ciało jak i duszę. Warto oddać się profesjonalistom, którzy kompleksowo zadbają o nas, a miła atmosfera ukoi naszą duszę i pomoże przetrwać zimowe smutki.

Na zakończenie dodam, że zimą idealnie u mnie sprawdzają się masaże olejkami eterycznymi i zabiegi regenerujące ciało, podczas których myślami przenoszę się do ciepłych krajów.

Zimą rozpieszczajmy swoje ciało i zmysły, aby emanować pięknem i radością.

Pozdrawiam
Alicja Kuchta - kosmetolog
Sekrety Urody www.sekrety-urody.eu