Instagram od kuchni - co kryją zdjęcia?
- Napisane przez Magda Surmacz
- wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę

Tysiące followersów, miliony lajków - to świat w którym żyją osoby z najbardziej kreatywnymi zdjęciami. Czy ich realne życie jest tak samo fascynujące jak na fotografiach wrzucanych do sieci? Niestety nie. Dzięki odpowiednim filtrom i dobrym ujęciom pokazują nierzeczywiste obrazy.
To nic nowego, że internet mami nas pięknymi kłamstwami. Szczególnie Facebook i Instagram. I chociaż przy tym pierwszym można jeszcze dojść do prawdy, tak przy drugim jest już ciężej. W końcu obraz mówi więcej niż słowa. Zwiedzanie świata, piękne krajobrazy, wyszukane dania. Sama jestem posiadaczką konta w tej cudownej aplikacji i nie raz dałam się nabrać na pozorną rzeczywistość. Ciężko w to uwierzyć, ale poza kadrem świat wygląda całkiem inaczej.
Użytkownicy Instagrama zazwyczaj chcą pokazać się od jak najlepszej i najczystszej strony. Moda na fit życie to wciąż gorący temat i w internecie jest mnóstwo zdjęć promujących zdrowy styl życia. Nietuzinkowe potrawy, dobra zabawa podczas ćwiczeń a także drogi sprzęt. Do tego piękne światło, wyraziste zdjęcie i lecą serduszka nabijając prestiż konta danej osoby. Gdzie jest haczyk?

facebook.com/chompoo.baritone/photos
Mieszkanka Tajlandii Champoo Bartione postanowiła wypuścić na światło dzienne serię zabawnych zdjęć, które mają pokazać życie poza kwadratowym ujęciem. Pozbawione filtrów zdjęcia, w całości mają unaocznić powszechną prawdę - zdjęcia może i są piękne, ale nijak się mają do rzeczywistości. Na swoim profilu na Fb udostępniła galerię w której można oglądać jej twórczość. A robi ona wrażenie. I wywołuje salwy śmiechu. Coś co kiedyś wydawało nam się niesamowite kryje zabawną aczkolwiek brutalną prawdę. Internetem rządzi kłamstwo.
Australijska modelka Essena O'Neill również ujawniła szokujące fakty. Usuwając ponad 2 tysiące zdjęć, a później udzielając wywiadu opowiedziała jak przez tworzenie fałszywej osobowości i bajkowego życia zatraciła siebie, swoją wartość i godność. Obecnie czynnie działa przeciwko promowaniu wirtualnego świata, które młode osoby wpędza w kompleksy.
Zdrowa żywność, drogi sprzęt, wystawne życie. A tak naprawdę? Zupki chińskie, zwykły smartfon i romantyczna kolacja w KFC. Zdjęcia Champoo są profesjonalne, a to za sprawą ukończonych studiów fotograficznych w Instytucie Kig Mongut of Technology Ladkrabang w Tajlandii. Każda fotka należy do projektu o nazwie „#slowlife”. Warto się temu bliżej przyjrzeć i zapoznać z genezą całego przedsięwzięcia. Ludzie to świat. Świat to ludzie. Nie możemy sami sobie wciskać bajek. Najwyższa pora odejść od mass mediów i otworzyć oczy na realia.
Ja na pewno baczniej będę obserwować profile na instagramie i z dużą rezerwą podchodzić do zdjęć jakie tam znajdę. W końcu kto wie jakie sekrety skrywa dana fotografia.
Magda Surmacz
To nic nowego, że internet mami nas pięknymi kłamstwami. Szczególnie Facebook i Instagram. I chociaż przy tym pierwszym można jeszcze dojść do prawdy, tak przy drugim jest już ciężej. W końcu obraz mówi więcej niż słowa. Zwiedzanie świata, piękne krajobrazy, wyszukane dania. Sama jestem posiadaczką konta w tej cudownej aplikacji i nie raz dałam się nabrać na pozorną rzeczywistość. Ciężko w to uwierzyć, ale poza kadrem świat wygląda całkiem inaczej.
Użytkownicy Instagrama zazwyczaj chcą pokazać się od jak najlepszej i najczystszej strony. Moda na fit życie to wciąż gorący temat i w internecie jest mnóstwo zdjęć promujących zdrowy styl życia. Nietuzinkowe potrawy, dobra zabawa podczas ćwiczeń a także drogi sprzęt. Do tego piękne światło, wyraziste zdjęcie i lecą serduszka nabijając prestiż konta danej osoby. Gdzie jest haczyk?
facebook.com/chompoo.baritone/photos
Mieszkanka Tajlandii Champoo Bartione postanowiła wypuścić na światło dzienne serię zabawnych zdjęć, które mają pokazać życie poza kwadratowym ujęciem. Pozbawione filtrów zdjęcia, w całości mają unaocznić powszechną prawdę - zdjęcia może i są piękne, ale nijak się mają do rzeczywistości. Na swoim profilu na Fb udostępniła galerię w której można oglądać jej twórczość. A robi ona wrażenie. I wywołuje salwy śmiechu. Coś co kiedyś wydawało nam się niesamowite kryje zabawną aczkolwiek brutalną prawdę. Internetem rządzi kłamstwo.
Australijska modelka Essena O'Neill również ujawniła szokujące fakty. Usuwając ponad 2 tysiące zdjęć, a później udzielając wywiadu opowiedziała jak przez tworzenie fałszywej osobowości i bajkowego życia zatraciła siebie, swoją wartość i godność. Obecnie czynnie działa przeciwko promowaniu wirtualnego świata, które młode osoby wpędza w kompleksy.
facebook.com/chompoo.baritone/photos
Zdrowa żywność, drogi sprzęt, wystawne życie. A tak naprawdę? Zupki chińskie, zwykły smartfon i romantyczna kolacja w KFC. Zdjęcia Champoo są profesjonalne, a to za sprawą ukończonych studiów fotograficznych w Instytucie Kig Mongut of Technology Ladkrabang w Tajlandii. Każda fotka należy do projektu o nazwie „#slowlife”. Warto się temu bliżej przyjrzeć i zapoznać z genezą całego przedsięwzięcia. Ludzie to świat. Świat to ludzie. Nie możemy sami sobie wciskać bajek. Najwyższa pora odejść od mass mediów i otworzyć oczy na realia.
Ja na pewno baczniej będę obserwować profile na instagramie i z dużą rezerwą podchodzić do zdjęć jakie tam znajdę. W końcu kto wie jakie sekrety skrywa dana fotografia.
Magda Surmacz