Menu

logo tjk main 

Praktyczne wskazówki. Jak dobrze zaplanować listę świątecznych zakupów, żeby nie wpaść w handlowe pułapki

Praktyczne wskazówki. Jak dobrze zaplanować listę świątecznych zakupów, żeby nie wpaść w handlowe pułapki

Boże Narodzenie nieodzownie łączy się z pomysłami na coraz ciekawsze i niebanalne prezenty. Historia prezentów łączy się z legendą o Mikołaju, wcale nie tym w czerwonym kubraku, a o biskupie, który widząc biedne dzieci, chciał w swojej okolicy obdarować je drobnymi prezentami, tak by nikt go nie mógł rozpoznać.

Ten zwyczaj dziś może spędzać sen z powiek, dlatego podpowiadamy, jak dobrze zaplanować listę świątecznych zakupów.

Aby zacząć planowanie budżetu świątecznego, trzeba zadać sobie 2 pytania: Gdzie i z kim chcesz spędzić święta?

Od tego zależą również Twoje zakupy. Zrób to z głową, a zaskoczysz samą siebie.

Budżet świąteczny możemy podzielić na dwie części - jedną z nich są zakupy prezentowe, druga to lista zakupów spożywczych.

Jak zatem rozsądnie i z korzyścią dla Twojego portfela przygotować się na świąteczne prezenty?

  • Zrób listę osób do obdarowania. Jeśli chcesz zaoszczędzić - parom i małżeństwom możesz kupować prezent wspólny. Dzieciom raczej kupuj coś osobnego.
  • Dobrym pomysłem jest również wykonanie prezentów samodzielnie. Możesz wykonywać je sama lub z dziećmi, albo z mężem. Domowe pierniczki, biżuteria lub mydełka zapachowe. Czasem handmade staje się tak wciągające, że dla wielu kobiet może przekształcić się w biznes.
  • Możecie w rodzinie ustalić budżet na zakupy prezentów. Dzięki temu nikt nie będzie się czuł zobowiązany do przesadzonego, ponad swoje możliwości finansowe kupowania prezentów.

Jeśli chodzi natomiast o zakupy spożywcze, warto i tutaj się wcześniej przygotować, aby przed samymi świętami nie biegać od sklepu do sklepu i marnować czas na kolejki przy kasach.

Często bywa tak, że na spóźnialskich czeka wiele pułapek związanych z zakupami świątecznymi. Jak je rozpoznać i nie dać się złapać?

  • Porównuj ceny z kilku miesięcznym wyprzedzeniem. Sama zobaczysz, czy wyprzedaż lub promocja jest nią naprawdę. Dużo sklepów potrafi nawet podnieść cenę produktu przed świętami wiedząc, że i tak się sprzedadzą.
  • Porównuj ceny z zakupami online - z moich własnych doświadczeń zauważyłam, że nie ma jednej zasady co do wysokości ceny. Czasem bywa tak, że zakupy online wychodzą taniej, a czasem stacjonarnie.
  • Najczęściej warto kupować duże pojemności produktów. Jeśli wiesz, że zużyjesz np. przyprawy, makarony, a nawet większą ilość jajek, będzie to wtedy opłacalne. Mniejsze porcje wychodzą w przeliczeniu na kilogram drożej.

Inne manipulacje z jakimi możemy się spotkać w sklepie, mogą odnieść się do zasad psychologii społecznej:

  • Zasada szybkiego reagowania - poznasz tą technikę, kiedy masz wrażenie, że musisz szybko coś kupić, bo okazja jest tylko tu i teraz w tym momencie. W ten sposób w domu możemy zauważyć rzeczy, które nie są nikomu potrzebne.
  • Zasada niedostępności - ciekawy mechanizm polegający na poczuciu, że produktu jest mało, a więc w naszych oczach jest on cenniejszy niż inne stojące obok. Widzisz ostatnią czerwoną sukienkę w Twoim rozmiarze? Może byś się zawahała, ale to ostatnia na przecenie. Później nie będzie. I tak oto kupujesz coś, czego jeszcze godzinę temu nie potrzebowałaś.
  • Zasada wzajemności - pamiętasz czas, gdy podeszłaś nieśmiało do hostessy w markecie i otrzymałaś próbkę czegoś dobrego? Te uczucie, że powinnaś coś od niej kupić, a nie dostać tak po prostu za darmo, to zasada wzajemności. Poczuwasz się do odpowiedzialności zrobienia również czegoś, co oznacza zakup dodatkowego produktu.
  • Zasada powtórzeń - specjaliści od marketingu mówią, że aby zapamiętać dany produkt, trzeba go zobaczyć (usłyszeć o nim) minimum 7 razy. Teraz już wiesz, skąd tyle powtórzeń reklam w mediach?
  • Zasada dostępności - najczęściej wybieramy produkty, które są w zasięgu naszego wzroku. Ustawienie produktów na półkach nie jest zatem przypadkowe.

Z powodu nadmiaru zadań w grudniu i napiętego kalendarza, potrafimy wpaść w jedną z najtrudniejszych pułapek - zapominania o sobie. Wiele kobiet ma w głowie tyle spraw na co dzień, że siebie stawia na końcu listy zadań. Grudzień może być tym miesiącem, w którym możesz pomyśleć i zatroszczyć się o siebie tak samo jak o innych. Szukając prezentu dla rodziny, podaruj sobie najcenniejszy dar, jakim jest czas też dla siebie. 

Troska o siebie i innych poza materialnym wymiarem ma swoją wielką wartość. Trzeba o tym pamiętać. Jako rodzic, jesteśmy wzorem dla naszych dzieci. Jeśli pokażemy im, że swój czas zamieniamy na gadżety, tym samym wypuścimy do świata ludzi, którzy uwierzą, że jest to prawda. Tymczasem niewiele trzeba, aby spędzić miło razem czas, nawet jeśli się różnimy od siebie. Wspólne spędzanie chwil nie musi oznaczać oglądania Kevina w telewizji - możemy zagrać w grę planszową, wykonywać ozdoby świąteczne lub wspomniane wcześniej drobne upominki w stylu DIY. 

Z jednej strony dawanie prezentów przynosi wiele przyjemności, z drugiej - nie powinno zastępować nam całorocznego przepracowywania. Ważniejsze również od ilości prezentów jest fakt, że pamięta się o danej osobie, a co może i najważniejsze - zna się ją na tyle, by prezent był dopasowany konkretnie do niej.

Ilość jedzenia na stole wigilijnym nie świadczy o dobrobycie. Co roku wiele potraw jest nie zjedzonych i zepsute lub nie - trafiają do kosza. Mądre dysponowanie pieniędzmi podczas grudniowego czasu, pozwoli Ci zaoszczędzić zarówno kosztów finansowych jak i żywieniowych.

Jeśli jednak zdarza Ci się regularnie kupować za dużo jedzenia - to dobrym pomysłem jest podzielenie się nim z kimś, kto ma trudniej w życiu. Nadwyżką jedzenia możesz podzielić w miejscach dla bezdomnych lub oddać do miejskiej, otwartej lodówki działającej w wielu miastach w Polsce.

Grudzień służy również do tego, by zacząć rozważać nowy plan na przyszły rok. Tym razem weź pod uwagę zarówno obowiązki jak i przyjemności. Zadbaj o zdrowie fizyczne, psychiczne oraz duchowe. Życie w równowadze to życie szczęśliwe i z pewnością poprawiające jego jakość.

Krystyna Szumiał
Studentka V roku psychologii w Łodzi

powrót na górę