Jesień - zmęczenie, depresja, infekcje. Czy musi tak być? O cudzie witaminy D
- Napisane przez Agnieszka Białek - Dietetyk
- wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę
Zmagasz się z jesiennym zmęczeniem, depresją? Nie odnosisz wrażenia, że gdy kończy się lato zaczyna spadać Twoja odporność? Jeśli chcesz się dowiedzieć dlaczego tak się dzieje - koniecznie przeczytaj ten artykuł.
Lekarze, dietetycy, specjaliści od poprawy zdrowia zgadzają się, że witamina D jest kluczowa dla prawidłowego działania naszego organizmu. Jej niedobór może być przyczyną wielu schorzeń - jest niezbędna do prawidłowego budowania i zachowania układu kostnego, korzystnie wpływa na układ nerwowy, odpornościowy. Badania osób, które zmagają się z chorobami autoimmunologicznymi, miewają stany depresyjne lub obniżoną odporność wskazują na bardzo niski poziom tej witaminy. Niedobory mają też osoby, które mają problemy ze zrzuceniem zbędnych kilogramów.
Najlepszym jej źródłem witaminy D jest słońce. Ekspozycja w słoneczny dzień ramion, głowy, nóg przez co najmniej godzinę powinno dostarczyć dzienną dawkę. W naszej szerokości geograficznej ze słońca możemy ją czerpać między kwietniem a wrześniem. Filtry słoneczne i pochmurna pogoda powodują, że jej przyswajanie znacznie spada. Witaminę D magazynujemy w wątrobie. Zapas wystarcza na kilka tygodni, być może dlatego nie przepadamy za listopadem. To miesiąc najbardziej depresyjny i infekcyjny, nielubiany nie tylko ze względu na przypadające w tym czasie smutne święto.
W okresie jesienno-zimowym należałoby zadbać o dietę bogatą w tą witaminę, a w razie niedoborów suplementować ją. Wielu specjalistów jest zdania, że w okresie zimowym powinniśmy ją suplementować obowiązkowo, ze względu na niską zawartość w produktach żywieniowych. Źródła witaminy D3 w pożywieniu to produkty nabiałowe (mleko, jaja, masło, sery), tłuszcz ryb oraz ssaków morskich, wątroba. Należy pamiętać, że produkty mleczne całkowicie odtłuszczone nie są dobrym pomysłem - witamina D to witamina rozpuszczalna w tłuszczu.
Przy okazji należy wspomnieć o dwóch ważnych rzeczach. Prawidłowe wchłanianie wapnia, który jest szczególnie ważny dla kobiet, osób starszych (osteoporoza), dzieci (faza wzrostu) - warunkuje witamina D. Przy suplementacji (która w nadmiarze może być toksyczna) należy pamiętać, że wzrasta zapotrzebowanie na witaminę K2. Tą ostatnią spotkamy w produktach fermentowanych (kiszonkach, prawdziwych, dojrzewających serach). Prawidłowa, zdrowa flora jelitowa (probiotyki) potrafi sama wytworzyć witaminę K2. Problem w tym, że prawidłowa, zdrowa flora to też rzadkość w naszych czasach. Jak o nią zadbać? Urozmaicona dieta, dużo owoców i warzyw, produktów bogatych w błonnik, fermentowanych produktów mlecznych (kefir, maślanka, jogurt naturalny) i kiszonek (naturalnych, nie kwaszonych octem) to warunki sprzyjające namnażaniu „dobrych” bakterii.
Jesień tego roku jest piękna, słoneczna. Niestety nawet przy idealnej, bezchmurnej pogodzie nie wchłaniamy już witaminy D ze słońca. Pamiętaj o innych jej źródłach. Bądź radosna, pełna energii, zdrowia przez cały rok!
Agnieszka Białek
Dietetyk
www.dietetyk-wroclaw.net
www.facebook.com/dietetyk.osobisty
Lekarze, dietetycy, specjaliści od poprawy zdrowia zgadzają się, że witamina D jest kluczowa dla prawidłowego działania naszego organizmu. Jej niedobór może być przyczyną wielu schorzeń - jest niezbędna do prawidłowego budowania i zachowania układu kostnego, korzystnie wpływa na układ nerwowy, odpornościowy. Badania osób, które zmagają się z chorobami autoimmunologicznymi, miewają stany depresyjne lub obniżoną odporność wskazują na bardzo niski poziom tej witaminy. Niedobory mają też osoby, które mają problemy ze zrzuceniem zbędnych kilogramów.
Najlepszym jej źródłem witaminy D jest słońce. Ekspozycja w słoneczny dzień ramion, głowy, nóg przez co najmniej godzinę powinno dostarczyć dzienną dawkę. W naszej szerokości geograficznej ze słońca możemy ją czerpać między kwietniem a wrześniem. Filtry słoneczne i pochmurna pogoda powodują, że jej przyswajanie znacznie spada. Witaminę D magazynujemy w wątrobie. Zapas wystarcza na kilka tygodni, być może dlatego nie przepadamy za listopadem. To miesiąc najbardziej depresyjny i infekcyjny, nielubiany nie tylko ze względu na przypadające w tym czasie smutne święto.
W okresie jesienno-zimowym należałoby zadbać o dietę bogatą w tą witaminę, a w razie niedoborów suplementować ją. Wielu specjalistów jest zdania, że w okresie zimowym powinniśmy ją suplementować obowiązkowo, ze względu na niską zawartość w produktach żywieniowych. Źródła witaminy D3 w pożywieniu to produkty nabiałowe (mleko, jaja, masło, sery), tłuszcz ryb oraz ssaków morskich, wątroba. Należy pamiętać, że produkty mleczne całkowicie odtłuszczone nie są dobrym pomysłem - witamina D to witamina rozpuszczalna w tłuszczu.
Przy okazji należy wspomnieć o dwóch ważnych rzeczach. Prawidłowe wchłanianie wapnia, który jest szczególnie ważny dla kobiet, osób starszych (osteoporoza), dzieci (faza wzrostu) - warunkuje witamina D. Przy suplementacji (która w nadmiarze może być toksyczna) należy pamiętać, że wzrasta zapotrzebowanie na witaminę K2. Tą ostatnią spotkamy w produktach fermentowanych (kiszonkach, prawdziwych, dojrzewających serach). Prawidłowa, zdrowa flora jelitowa (probiotyki) potrafi sama wytworzyć witaminę K2. Problem w tym, że prawidłowa, zdrowa flora to też rzadkość w naszych czasach. Jak o nią zadbać? Urozmaicona dieta, dużo owoców i warzyw, produktów bogatych w błonnik, fermentowanych produktów mlecznych (kefir, maślanka, jogurt naturalny) i kiszonek (naturalnych, nie kwaszonych octem) to warunki sprzyjające namnażaniu „dobrych” bakterii.
Jesień tego roku jest piękna, słoneczna. Niestety nawet przy idealnej, bezchmurnej pogodzie nie wchłaniamy już witaminy D ze słońca. Pamiętaj o innych jej źródłach. Bądź radosna, pełna energii, zdrowia przez cały rok!
Agnieszka Białek
Dietetyk
www.dietetyk-wroclaw.net
www.facebook.com/dietetyk.osobisty