Szczęśliwa singielka
- Autor tekstu Katarzyna Lewcun
- wielkość czcionki zmniejsz wielkość czcionki powiększ czcionkę

Czym różni się kobieta samotna od singielki? Ta pierwsza jest nieszczęśliwa.
Tęskni za miłością i szuka jej. Ta druga cieszy się swobodą, wolnością i pełną niezależnością. Zapytana o pragnienie związania się z kimś odpowie: „Niczego nie wykluczam. Jeśli pojawi się odpowiedni mężczyzna, jeśli narodzi się uczucie… to będzie fajnie. A jeśli nie, to też dobrze!” Nic na siłę, żadnych ciśnień.
Kim jest singielka?
Czy to zimna egoistka skupiona wyłącznie na sobie? Ależ skąd, zapomnijcie o takich stereotypach! To dziewczyna która nie potrzebuje mieć przy sobie mężczyzny żeby czuć się spełnioną i szczęśliwą. Uczy się, pracuje, realizuje swoje pasje, spotyka się ze znajomymi. Chce się rozwijać, podróżować, wykorzystywać na maksimum każdą chwilę życia. Czasem ma tyle na głowie, że myśli sobie: „chyba nawet nie miałabym jak wcisnąć mężczyzny w mój grafik”! ;)
Niektórzy postrzegają singielki jako „pożeraczki mężczyzn”. No cóż… niektóre z nich rzeczywiście spotykają się z chłopakami tylko w celach rozrywkowych. I co w tym złego? Jeśli stawia się sprawę uczciwie i niczego panom nie obiecuje… Niezobowiązujący flirt to jest to co singielki lubią najbardziej (no, może zaraz po kupowaniu ciuchów i oglądaniu „Seksu w wielkim mieście”).
Kiedyś moja koleżanka poprosiła mnie o podanie trzech powodów dla których fajnie być singielką (akurat rozstała się z chłopakiem i potrzebowała pocieszenia). Bez namysłu zaczęłam wymieniać:
Po pierwsze: totalna swoboda. Chodzi o zwykłe, codzienne sprawy. Wracasz do domu o której chcesz i nie witają cię wymówki. Robisz ze swoimi włosami najbardziej zwariowane rzeczy i nie przejmujesz się, że jemu nie spodoba się twoja nowa fryzura. Zamawiasz pizzę i zajadasz ją z przyjemnością - przy nim byłoby ci głupio tyle jeść;) Poznajesz coraz to nowych ludzi, nie zamykasz się w środowisku waszych wspólnych znajomych. Podsumowując: każdy dzień należy wyłącznie do ciebie, możesz go spędzić dokładnie tak jak chcesz!
Po drugie: będąc singielką zyskujesz poczucie siły. Wiesz, że jesteś w stanie poradzić sobie ze wszystkim sama. Oczywiście, w trudnych sytuacjach szukasz wsparcia u bliskich. Jak każdy. Ale od przyjaciół oczekujesz tylko żeby cię wysłuchali, pocieszyli, czasem coś poradzili… nie wymagasz żeby ktoś inny rozwiązywał za ciebie problemy.
Po trzecie: wielka miłość ciągle przed Tobą! Może zawitać do Twojego życia całkiem znienacka. A ponieważ jesteś osobą spełnioną i niezależną, wiesz, że kiedyś będziesz fantastyczną partnerką. Nie żadną „kobietą - bluszczem”, tylko dziewczyną która ma swój własny świat i nie sposób się z nią nudzić.
Mogłabym tak wymieniać jeszcze długo… ale okazało się to niepotrzebne: już po wysłuchaniu trzech pierwszych zalet życia singielki na twarzy mojej koleżanki pojawił się szeroki uśmiech!
Katarzyna Lewcun, 25l.