Recepta na złamane serce
- Napisała Paulina Dorna
- wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę

Każda kobieta w swoim życiu przeżywała rozpady wielu, kilku, a może jednego związku. Nieraz były one bolesne, wzbudzały gniew i żal, czasem wzruszenie i tęsknotę. Innym razem pamięć o nich rozeszła się po kościach, bo nie miało to dla nas większego znaczenia. Jednak niekiedy nie potrafimy sobie z tym poradzić i wyleczyć się z nieudanego związku. Co wtedy zrobić?
Wszystkie borykamy się z problemami w partnerstwie. Przeżywamy wspólne rozterki, kłopoty, potem nagle przeradzają się one w drobne sprzeczki, większe kłótnie. Kiedy jednak nie dajemy sobie z tym wszystkim rady, opadają emocje i dochodzimy do odpowiednich wniosków - to koniec. My kobiety, jako te wrażliwe istoty zapadamy w niespokojny lament i zapominamy o możliwościach jakie daje nam samo życie. Pogrążamy się w smutku, żalu, rozgoryczeniu...
Takiej ostentacyjnej melancholii mówimy stanowcze NIE!
Kiedy to kobieta ostatecznie mówi "koniec"
W takiej sytuacji podsumujmy wszystkie powody dlaczego odeszłyśmy od niego:
- był draniem, który nie miał za grosz szacunku do nas
- traktował nas jak maszyny do seksu
- nie darzył nas prawdziwym uczuciem
- oszukiwał, kłamał, a co najgorsze zdradzał
- był maminsynkiem
- i wiele, wiele innych powodów, które same dobrze znacie
A teraz zadaj sobie pytanie: "czy na pewno chciałabym być z człowiekiem, który (tu wstaw powód/powody dlaczego zakończyłaś wasz związek)?"
Najczęściej odpowiedzi brzmią: "nie, bo mnie zranił" bądź "tak, bo go kocham".
Ból z powodu zdrady, braku szacunku czy nietolerancji itp. czasami jest tak silny, że nic nie jest w stanie naprawić błędu naszego byłego partnera. Nie dajmy się zwieść! Kolejne obiecanki, że już nigdy więcej nie pobiegnie do mamusi po radę, że nigdy więcej nas nie okłamie i, że nigdy więcej... są tylko opatrunkiem na chwilę, rana się zagoi, ale blizna pozostanie, a z czasem rozdrapiesz ją na nowo. Czy warto? Nie zamydlaj sobie oczu miłością, która nie istnieje - byłaś z nim, bo boisz się, że nikogo nie znajdziesz? Nic z tych rzeczy! Każda z nas jest wartościowa i zasługuje na prawdziwe uczucia i faceta, który nas szanuje i doceni.
Kiedy to mężczyzna ostatecznie mówi "koniec".
Zastanawiamy się teraz dlaczego to zrobił. Jednak tak jak mężczyznom trudno mówić o uczuciach, tak samo trudno przychodzi im rozmawiać o powodach rozstania. Pozostaje nam ewentualnie domyślać się dlaczego tak postąpił.
Więc: "czy jestem pewna, że chcę być z człowiekiem, który mnie odrzucił?" Odpowiedź jest jedna: "nie, skoro odrzucił mnie raz, odrzuci mnie po raz kolejny!"
Pamiętajmy: nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki! Nie warto walczyć o mężczyznę, który nie zauważył w nas wartości takich jak opiekuńczość, wyrozumiałość czy po prostu - kobiecość. A przede wszystkim nie pokazujmy facetowi, że nas tak bardzo to boli, że nas tak po prostu rzucił. Niech zobaczy, że jesteśmy również silne, wytrwałe i ambitne.
Jednak nie zapominajmy o kobietach, które są silne psychicznie i walczą ze swoimi słabościami. To właśnie z nich powinnyśmy brać przykład!
A co zrobić aby nie zmarnować czasu w samotności? WYJDŹ Z DOMU! Ze starymi znajomymi, poznając nowych ludzi, bawiąc się na imprezie, na pogaduchach z przyjaciółką, zrób szałowe zakupy! Jest wiele sposobów na to aby nie myśleć o przeszłości. A może właśnie przechodząc spacerkiem przez park poznasz przyszłego swojego faceta, niewykluczone!
Znasz swoją recepturę na okaleczone serce? Napisz!
Mówić jedno, robić drugie. Mogę przedstawić Wam kilkanaście różnych pytań i odpowiedzi, setki pomysłów na spędzenie czasu, ale Wy jako kobiety po przejściach, doświadczone dobrze wiecie, że na ból nie ma skutecznego leku, który zadziała od razu. Trzeba z tym się zmierzyć, wytrwać i wygrać! Przede wszystkim: uwierzyć w siebie!
Komentarze
Pozdrawiam Serdecznie.
Artykuł Świetny