Trendy jesień/zima 2013/2014
- Napisała Aleksandra Lubczańska
- wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę
Nie ma co ukrywać za oknem coraz chłodniej - po zeszłorocznej dłuuuugiej zimie znowu czas na małe wietrzenie szaf - tym razem pod kątem jesienno -zimowym.
Trendy na tegoroczny chłodniejszy sezon zdominowane zostały przez męskie kroje - nawiązujące do klasyki i do prostych linii. Kobiece elementy to szalone futra i pastelowe kolory (szczególnie na płaszczach). Swój wielki powrót świętuje tweed - kolega kraty. Grubsze materiały, fasony rodem z lat 50-tych, wąska talia i rozkloszowane spódnice. Kobiecość, męskość, klasyka podsypane elementami buntu i nonkonformizmu. Tak witamy jesień i zimę.
Odkąd stery Diora przejął Raf Simons - swój wielki powrót świętuje New Look Diora. Mocno zaznaczona talia, szeroka spódnica - klasyczna linia. Garsonki, płaszcze, żakieciki. Ten trend widać nie tylko u Diora, również Prada, Celine poszły tym tropem. To jest powracający po latach trend na taliowane płaszcze, garsonki szyte z tweedu, pasteli.
Pierwiastek żeński to pastelowe płaszcze - pojawiają się w prawie wszystkich jesienno-zimowych kolekcjach. Jest to trend niezwykły jak na tę porę roku - delikatne róże, lawenda, błękit - a jednak… to działa. Przy ciężkich grubych tkaninach delikatne kolory - projektanci pokazują, że jesień może być jasna i wspaniała. W wersji romantycznej u Luisa Vuitton i w wersji ostrej - u Gucci - pastelowy płaszcz to teraz podstawa.
Pastelowy płaszcz wąska talia i zaraz obok tego z wąską - męska linia - dokładnie taki jak wyciągnięty z szafy dziadka - sprawiający wrażenie czasem za dużego. Męska prosta linia to kolejna odsłona pastelowego płaszcza. Trend ten króluje u Stelli McCartney i Alexandra Wanga - duże dwurzędówki otulające piękne kobiece kształty.
Kolejne zderzenie dotyczy tkanin. Zwariowane futra - seksownie kobiece i męskie materiały - tweed, ciężkie sploty, gruba wełna. Kontrasty są najciekawsze. Projektanci chyba przewidują ciężką zimę, bo tak grubych materiałów dawno nie było.
Na koniec punk/grunge mieszający się z klasyką. Czyli krata raz na punkowo raz na metalowo a raz na styl bohaterek filmu Hitchcocka - idealna sylwetka lat 50tych. Nadal królują skóry, ćwieki i mroczny klimat.
Tak jak latem - głównym trendem jest non-kolor. Ciężko znaleźć inny niż czerń i biel oraz odcienie szarości. Tylko w przyprawach - odrobina ciemnego różu, fioletu i kobaltu. Pomijając oczywiście pastele na płaszczach.
Trendy na tegoroczny chłodniejszy sezon zdominowane zostały przez męskie kroje - nawiązujące do klasyki i do prostych linii. Kobiece elementy to szalone futra i pastelowe kolory (szczególnie na płaszczach). Swój wielki powrót świętuje tweed - kolega kraty. Grubsze materiały, fasony rodem z lat 50-tych, wąska talia i rozkloszowane spódnice. Kobiecość, męskość, klasyka podsypane elementami buntu i nonkonformizmu. Tak witamy jesień i zimę.
Odkąd stery Diora przejął Raf Simons - swój wielki powrót świętuje New Look Diora. Mocno zaznaczona talia, szeroka spódnica - klasyczna linia. Garsonki, płaszcze, żakieciki. Ten trend widać nie tylko u Diora, również Prada, Celine poszły tym tropem. To jest powracający po latach trend na taliowane płaszcze, garsonki szyte z tweedu, pasteli.
Pierwiastek żeński to pastelowe płaszcze - pojawiają się w prawie wszystkich jesienno-zimowych kolekcjach. Jest to trend niezwykły jak na tę porę roku - delikatne róże, lawenda, błękit - a jednak… to działa. Przy ciężkich grubych tkaninach delikatne kolory - projektanci pokazują, że jesień może być jasna i wspaniała. W wersji romantycznej u Luisa Vuitton i w wersji ostrej - u Gucci - pastelowy płaszcz to teraz podstawa.
Pastelowy płaszcz wąska talia i zaraz obok tego z wąską - męska linia - dokładnie taki jak wyciągnięty z szafy dziadka - sprawiający wrażenie czasem za dużego. Męska prosta linia to kolejna odsłona pastelowego płaszcza. Trend ten króluje u Stelli McCartney i Alexandra Wanga - duże dwurzędówki otulające piękne kobiece kształty.
Kolejne zderzenie dotyczy tkanin. Zwariowane futra - seksownie kobiece i męskie materiały - tweed, ciężkie sploty, gruba wełna. Kontrasty są najciekawsze. Projektanci chyba przewidują ciężką zimę, bo tak grubych materiałów dawno nie było.
Na koniec punk/grunge mieszający się z klasyką. Czyli krata raz na punkowo raz na metalowo a raz na styl bohaterek filmu Hitchcocka - idealna sylwetka lat 50tych. Nadal królują skóry, ćwieki i mroczny klimat.
Tak jak latem - głównym trendem jest non-kolor. Ciężko znaleźć inny niż czerń i biel oraz odcienie szarości. Tylko w przyprawach - odrobina ciemnego różu, fioletu i kobaltu. Pomijając oczywiście pastele na płaszczach.
